Z cyklu HAFTOWANKI - kolebianka
Dla wnuczka Polaka patrioty :)
kołyszę kamyczek
lekko ciepły jeszcze
kolebię kolebię
na nim echo leśne
gadało z wietrzykiem
między listeczkami
teraz nie chce usnąć
na kamyku małym
czochram po czuprynce
cichutko mu nucę
ogrzeję kamyczek
i senek powróci
z braciszkiem drzemotą
echo mi utulą
ukolebią senne
luli miłe luli…
autor
MEG
Dodano: 2014-03-01 18:49:57
Ten wiersz przeczytano 3018 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Fajniutkie to czochranie po czuprynce. Pozdrawiam Cię
bardzo serdecznie Smutna