Z cyklu: życiem pisane... „Migawka”
Rozszeptana grzecznie
pięciogardziołkowa gromadka
ona pośrodku
bardzo drobna matka
ścisk tłok w tramwaju
w niej zachodzi zmiana
nagle ramion dziesięć
oczy w koło głowy
siostrą jej wieczna troska
miłość w oczach chabrowych
temu plecak poprawia
nos w locie wyciera
włosy dłonią czułą
przygładza na czole
pięć ust szepcze: mamuś
miłość czuć w koło
uśmiech sam na usta
wypełza wesoły
garną się pisklęta
a ona je chroni
pięciosilną miłością
jak zbroją otacza
mała wielka siłaczka
i jej pięcioetatowa praca...
Komentarze (72)
Uwaga! Trwa bombardowanie w czułe miejsca ;-)
Rozczulający obrazek :)
Podobne odczucia miałam dzisiaj obserwując jedną młodą
mamę z dwiema rozgadanymi, przeuroczymi, pięcioletnimi
bliźniaczkami. Miały co sekundę tysiąc pytań i jedna
gadała przez drugą, a mama nawet przez pół sekundy nie
miała irytacji na twarzy. Odpowiadała z uśmiechem i
takim przejęciem, żeby nic nie pominąć, że aż w środku
robiło się cieplej :)
Lepszy w brzydkim ciele piękny duch niż na odwrót. :)
Sławku owszem zdarza się :-) ale nie w moim
przypadku;-)))
Piękny masz awatar, bardzo uwodzicielski powiedziała
bym :-)))
Zdarza się, że kobiety rodzą dzieci w wieku 14 lat.
A mój awatar ma jakieś trzy lata. :)
Sławku jestem w takim wieku że możliwością jest ;-))))
Dodam jeszcze że córcię za mąż już wydałam:-))) A
awatarek ma z 6 lat ;-)))
Jesteś w takim wieku Anno, że niemożliwością byłoby
odchować parkę. :)
Pewnie tak Sławku... ile ludzi tyle opinii ;-)
Chciałbym napisać, że pewnie ktoś z boku zamiast słów
podziwu myśli z pogardą "Patologia" i gotów wydrzeć
jej 500+ ale nie powiem bo to pewnie nie jest poprawne
politycznie. Wiersz piękny na duży plus:))
Małgosiu szacun :-) ja tylko parkę odchowałam ;-)
Świetne! Wychowałam trójkę i wiem coś na ten temat ;)
Pozdrawiam Aniu :)
Miło mi Grażynko :-)
dzięki Aniu, ja do Ciebie też, mam na imię Grażyna :)
Budlejo dużo wierszy u Ciebie nie czytałam... będę
zaglądać częściej :-)))
bardzo sympatyczny, pełen empatii i ciepła wiersz dla
matki wychowującej piąteczkę, pozdrawiam Aniu i dzięki
za wdepnięcie do mnie :)