Czar Anielskiego Spojrzenia
Czasami spotykamy kogoś tak wyjątkowego, że nie potrafimy w to uwierzyć :)
Nieustannie o czymś marzę, czasami się
spełnia,
Wystarczy, że z uśmiechem uroczo na mnie
zerka,
A sprawia, iż moje życie, które dotąd było
szare
Nabiera kolorów tęczy i smutek nie istnieje
wcale.
Pojawiła się nagle... Jak Anioł spadła z
nieba,
Aby moje rozbite kawałki w całość
pozbierać.
Trzy jej szczere słowa, ułożone w jedno
zaklęcie
I cierpienia w moim życiu już nigdy nie
będzie.
Te piękne oczy oraz głos stoją chyba na
straży,
Abym ciągle o niej myślał i nie przestawał
marzyć.
Uśmiech, włosy, policzki, to wszystko w
skrócie,
Usunęło każdy ból przed którym chciałem
uciec.
Jej obecność i spojrzenie tyle radości mi
dają,
Że z dawnych nieszczęść już nic nie
zostało.
Więc kim jest ta osoba o cudownych
policzkach?
W głowie dziewczyna, a w sercu?
Księżniczka.
Mój wiersz "Moja Mary Sue" tak dobrze ją opisuje :) Ale to nie te słowa są tym trzy słownym zaklęciem ;)
Komentarze (167)
Pięknie opisałeś zauroczenie a może miłość na całe
życie.
Pozdrawiam:)
Dobrze oddana życiowa rzeczywistość. Czasami to
miłość, czasami zauroczenie. Jednak cokolwiek to jest
zawsze ma na nas pozytywny wpływ i sprawia, że
rozkwitamy.
Pozdrawiam:)
fajnie fajnie
PRZEŚLICZNY JEST TWÓJ WIERSZ - PŁYNNIE PROWADZI I
ZMYSŁOWO ZNIEWALA :) POZDRAWIAM :)
Przepiękny wiersz :) Taki prawdziwy i niewinny.
Pozdrawiam :)
pięknie
Witaj Pawełku,
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za sympatyczne
odwiedzinki:)
piękny wiersz, przeczytałam z przyjemnością;
Kocham takie uduchowione wiersze, pelne emocji. Bardzo
ładnie piszesz, jestem pełna podziwu. Dużo piszesz,
często? Ja na razie na stronę wstawiała niebędę, ale
mogę przesłać Ci kilka moich na maila jeśli chcesz.
uroczo o tej jedynej - jesteś szczęśliwie zakochany
:-)
pozdrawiam dziękując za miłe odwiedziny i
komentarze:-)
Czasem jedna osoba potrafi nieźle namieszać w naszym
życiu. Zostawiam zasłużonego plusika :)
stoisz w miejscu .. a ja się cofam ..
wiesz...myślę, że czasami warto zrozumieć własny ból,
a nie uciekać przed nim-bo prędzej czy później on Nas
dopadnie ze zdwojoną siłą i zacznie łapać za
gardło...- ale to tylko tak na marginesie-bo akurat
zapadło mi zdanie w głowie o Twoim cierpieniu...
bardzo spokojny, ciepły wiersz-podoba mi się:-). Pisz
i nie przestawaj...!
zostawiam ślad...
Otwarte serce szczere słowa, tyko w ten sposób można
tak napisać.Bardzo mi się podoba.
Szczęśliwi ludzie
szczęścia zaznają
gdy serce mają...
Pięknie ująłeś temat.
Pozdrawiam