Czar poezji
Wena nad kołyską się pochyla
Szepcze cicho a Ty słuchaj
Nie mów nic nadstaw ucha
Czar jej życie moje umila
Natchnienie i laur podaruje
Pozwoli tworzyć tak pięknie
Wątła jest jej nić lecz nie pęknie
Zostanie jak serce ofiarujesz
Czyń swą powinność losie poety
Rajem czyń serc naszych przystań
Muza właśnie do nas przyszła
Czas nadszedł pisz cudne sonety
autor
BaMal
Dodano: 2016-11-30 22:38:38
Ten wiersz przeczytano 1594 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Piękny ;)
+...
Piękne przesłanie :) moc serdecznych pozdrowień
Wena rzadko przychodzi sama,
bez przymuszania:)
pozdrawiam
Pisz Basiu pisz
pozdrawiam:)
Udało się:-) :-)
Miłego Basiu:-) :-)
I oby tak było częściej. Pozdrawiam
Witaj Basiu
Uroczy wiersz o idei pisania
poezji, która często bywa
eliksirem życia poetek i poetów.
Miłego dnia:}
pisz poeto, pisz...
Ładny wiersz Basiu...
pozdrawiam milutko:)
Poezja jest esencją.
no i o to w tym chodzi :)
Jak najdzie wena można bez końca pisać a będzie pewnym
gościem kiedy serduszko oddasz drugiemu będzie ci miło
i zobaczysz.Pozdrawiam i dobranoc.
Bardzo ładnie :)
Ładnie, melodyjnie:)