Czar wiosny

Wiosna sprzyja roszadom uczuciowym :)
Pozdrawiam Moliczko:)

Bo nigdy nie wiadomo,
mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy
ostatnia"-ks. Twardowski.
Bożenko- jakie super zdjęcie.

Sama prawda. Mówią,że pierwsza miłość jest najlepsza,
druga już nie taka jest, najszczęśliwsza ta
dziewczyna, co miłości nie zna nie. Jak w piosence.
Pozdrawiam.

Pięknie rozmarzenie i zaproszenie. Pozdrawiam Bożenko
:)

Rozmarzony, bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Moliczko:)

Ps. Punkt anonimowy był ode mnie. Wiersz przeczytałam,
spodobał się, więc dałam punkt, ale już nie miałam
czasu na napisanie komentarza.

Piękny, rozmarzony klimat wiersza.
"Czar wiosny "- uwodzi nasze zmysły.
Wraz z wiosennym odrodzeniem, budzą się nasze emocje
i ożywia się nasza sfera duchowa. Serca mocniej biją.
Wiersz jest takim "życzeniem "- dobrej wróżki, mającym
rozbudzić miłość w ludziach i obdarzyć ich szczęściem
miłości.
"Każda miłość grzechu warta "- bo każda miłość kusi
swym powabem i czarem.
Skorzystajmy z życzenia Autorki i bądźmy gotowi na
miłość.
Miłość zna adres do samotnych serc.
Świetna puenta!
Przepiękny wiersz!
Od pierwszych wersów czytelnik otrzymuje dużą dawkę
optymizmu i radości, bo jest gościem wiosennego
rozmarzenia.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby nastrojowa wiosna
nie opuszczała
Autorki wiersza.

Wiosna swą magią rozbudza zmysły i przynosi nadzieję
na miłość...
Pozdrawiam ciepło Moliczko :)

Bardzo ładne, rozmarzone wersy oraz puenta, pozdrawiam
ciepło.

No to znów jestem w przedziałce podpadniętych =
podejrzanych za ominięcie urny z głosami. Ale wierz mi
= mam czyste sumienie. Ja zawsze jak nie głosuję to
piszę dlaczego.
Zaś co do "grzechu' = to przecież
pierwszy wers strzela tym stwierdzeniem, co jest
jednoznaczne z postawieniem znaku równości = jeśli
miłość to warto grzeszyć.
I w tym moim rozumowaniu nie ma nic przeciwko Twemu
wierszowi, podałam tylko inne=moje rozumowanie słowa
'miłość'.

Witam moich dzisiejszych Gości;

annę, Agrafkę, sisy89 i wolnegoducha.
Przy tej czwórce głosy i komentarze były na swoim
miejscu.
Ponadto otrzymałam dwa głosy anonimowe oraz głos i
komentarz od Marka Żaka.

Kolejni goście to;
Kri, Zosiak - dawno tu nie widziana,
Mariat i Maria Polak (Maryla).
Tu jak prawie jak zawsze brak jednego głosu...
Prawie zawsze oznacza, że powtarza się sytuacja, że
jeśli ta osoba jest w zespole czytającym prawie zawsze
jednego głosu brakuje...

Wszystkim czytającym, komentującym i głosującym życzę
miłego zakończenia tygodnia i serdecznie pozdrawiam z
uśmiechem rzecz jasna i to wiosennym.

PS; dla mariat - jak zawsze prowokujesz...
Nie napisałam, że miłość jest grzechem...

Miłość to największe szczęście
Pozdrawiam :)

Veto, veto = miłość nie jest grzechem. Kto z miłością
jest na ty, ma wciąż kolorowe sny. Kto miłuje
szczerze, żyje w dobrej wierze. A kto drwi z miłości -
ma tyle w sobie dobroci, co dwie rybie ości.

:) Uroczo.
Pozdrawiam :)

Wiosną przyroda budzi się do życia, a jej czar
rozbudza w nas nastroje miłosne,
piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)

Ładnie to wyszło, zwłaszcza puenta. Serdecznie
pozdrawiam