czarna dziura
sama sobie końcem...
upadkiem...
śmiercią myśli...
(nadzieja?)
tylko trwać-
na pozór szczęśliwie
uśmiechać się co dnia
kłamać sobie w twarz
w czarnej dziurze
zaszyć się na zawsze...
autor


wątpiąca


Dodano: 2007-10-18 21:02:25
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
swietna metafora z ta czarna dziura, nikt nie wie co
jest po 2 stronie a gdyby sie w neij tak zaszyc, nigdy
nie wiemy co nas tam czeka, ładny wiersz ogółem:)
Podoba mi się, daj znac jak napiszesz cos nowego:)