Czarna dziura
Wiersz napisany przed ostatnimi wyborami
W kraju, gdzie rządzi podejrzliwość,
widzi się tylko złe intencje,
tam brat na brata patrzy krzywo
i spał spokojnie nikt nie będzie.
Nieraz wystarczy zwykły donos,
tego, co błotem lubi chlapać,
aby cię z domu wywleczono
i byś się znalazł w tarapatach.
Nawet jeżeli uniewinnią,
to nie odejdziesz z czystą kartą,
błoto jest taką zawiesiną,
co zdaje się być niezmywalną.
Do kraju, gdzie inwigilacja
przez cały czas gra pierwsze skrzypce,
zgoda przenigdy nie powraca.
Strach o tym miejscu jest pomyśleć.
Komentarze (71)
Dziękuję Wando za komentarz, cieszy mnie Twój spokojny
sen. Oby wszyscy mogli spać spokojnie. Miłego dnia:)
Śpię spokojnie, bo ORMO (pod inną nazwą) nade mną
czuwa a tak na poważnie: myślę podobnie jak Dinozaur12
i podpisuję się obiema rękami pod jego komentarzami.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Olu i Zosiak za pozytywne oceny. Miłego
poniedziałku:)
Dobry wiersz.
Miłego dnia :)
Super:-)
Odważnie
Pozdrawiam:-)
Dziękuję Wiktorze, za zaprezentowanie Twojego
stanowiska.
MC: dzięki za wyrażenie obawy,
a Tobie kalokieri za przytoczony cytat, z mojej
ulubionej ksiązki.
Dobrej nocy wszystkim:)
"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na
człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale
nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim."
Pozdrawiam
Obawiam się ponadczasowości przesłania wiersza.
Krzemanko! - przepraszam, ale trójpodzial wladzy -
jeśli ma być z definicji podzialem demokratcznym -
należy się - abypochodzil od spoleczeństwa - czyli
obśmianego przez "koderow demokracji" -
suwerena.Dotychczsowy - caly filar wymiaru
sorawiedliwości - to rozdanie Prl i Kiszczaka, bez
najmniejszych podstaw demokratycznych.Propozycja PIS -
miala w zamyśle przelamać ten dyktat
korporacyjnopolityczny. Jest otyle ułomna, że -
proponuje też - w pewien sposob rozdanie, w ktorym nie
ma gwarancji z gory, ze nie będzie to rozdanie
partyjne czy upoltycznione.Mam wrażenie, że tzw,
Opozycji walczącej(o tzw. demokrację z obśmiewanym
suwerenem)nie chodzi o demokratyczny trójpodzal- tylko
o zachowanie status Quo z rozdania Min, - Kiszczaka -
dyktatora okrąglęgo stołu. O ile - okrągly stól
-okupiony zatrzymanie przez stary uklad - filaru
śądowego, wplwow i gwarancjami bezkarności
realizowanymi w drodze palenia akt MSW (przestępsstwo
przeciw dokumento -kierowane przez kiszczaka i
ożniejszego ministra soldarności) -byl potrzebny - o
tyle - teraz należy zbudować trzeci filar wladzy -
demokratycznej - czyli śądy z rozdania splecznego -
czyli posiadające wląściwą - demokratyczną
legitymacją( jak anglosasi).Taki - w ramach ogólnych
założenbylprojekt Kukiza, o ktory opozycja wcale się
nie upomina.Wydaje sie, że PIS - mająć - być może
dobre zamiary - prponuje rozwiązanie, ktore zawsze
objęe ędzie ulomnością - możliwością partykularyzmu,
lug obawą o partykularyzm. a korporacjonizmu - w
organach wladzy - po protu być nie powinno. - a sam
wiersz - niezależnie od przyświcających obaw - bdb.
Proszę Pani, a w czym ta wielka DEMOKRACJA według Pani
jest zagrożona, tym że kliki przestaną istnieć, że
ojciec sędzia, mama sędzia , córka prokurator, syn
prokurator mąż córki sędzia lub prokurator, żona syna
sędzia lub prokurator, a mało kto z młodych zdolnych
prawników nie może zrobić aplikacji bo to zamknięte
koło znajomych, znajomków i wszelkiej koterii, tego
Pani chce bronić, skoro twierdzi Pani że DEMOKRACJA
ZAGROŻONA, A JA ZAPYTAM JAKA. POZDRAWIAM
Teraz już wygrana partia ma wszystko i widzę w tym
zagrożenie dla demokracji, Pan nie, więc tak jak
napisałam wcześniej, nie zdołamy się porozumieć.
Miłego wieczoru
Muszę odpowiedzieć, choć to nie jest miejsce na
polemiki. Wie Pani dobrze że tuż przed przegranymi
wyborami zrobiono coś co miało zapewnić przegrywające
partii możliwość w blokowaniu wszelkich posunięć
związanych z programem. A więc nie konstytucyjny wybór
trzech sędziów, i o dziwo nikt nawet prezes trybunału
konstytucyjnego nie zaprotestował, i już od pierwszych
chwil stali się ci straceńcy opozycją totalitarną,
wszystko co wykona rząd jest be, a sądy proszę Panią
przeszły same siebie, ich jak to oni się nazywają
,,elitą lub solą tego państwa'' to już kuriozum.
Ludzie którzy mają stać na straży prawa, kradną, robią
afery wykorzystując te immunitety. Jeżeli nie potrafią
sami siebie oczyścić z
takich naleciałości, to proszę Pani najwyższy czas tą
stajnię Augiasza wysprzątać. I co ciekawe, to właśnie
Naród Polski często oskubany przez takich prawników i
komorników ma im w protestach załatwiać bezkarność ,
żałosne indywida. Przepraszam że tutaj pisałem ale
musiałem odpowiedzieć.Pozdrawiam
Choć nie zostawił pan opinii o wierszu, to domyślam
się jaka ona jest.
Jeśli idzie o pańskie pytanie na temat moich
protestów, to jak napisałam w komentarzu pod pańskim
wierszem jeszcze nie brałam udziału w ulicznych
protestach. Chociaż reforma wieku emerytalnego mocno
we mnie uderzała. Jeśli nie widzi Pan zagrożenia dla
ludzi w likwidacji trójpodziału władzy, to myślę, że
raczej nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia. Miłego
wieczoru:)
Dziękuję za odwiedziny i ocenę mojego wiersz.
Nawiązując do opinii chcę zapytać? Czy wtedy gdy
podnoszono wiek emerytalny łamiąc zapis w konstytucji,
też była Pani na protestach, czy wtedy gdy ukradziono
OFE też Pani protestowała, bo tak gdy ten niby
likwidowany,,trójpodział ''władzy jak Pani pisze ,
który tak ma zaszkodzić państwu,,dobrze że nie
teoretycznemu'' ujawnia w Pani i syndrom Kalego i
moralność pani Dulskiej, jeżeli w tamtych protestach
Pani nie uczestniczyła. Wiersz przeczytałem, opinii
nie zostawiam.Pozdrawiam
Dziękuję nowym gościom za wgląd i opinie. Miłego
wieczoru:)