Czarny Stróż
Czarny Stróż do siebie woła
Chodź me dziecko przybądź dziś
Duch gotowy ciało kona
W ciszy pęka życia nić
Słychać już ostatnie pieśni
Marsze hymny i nokturny
Nastał koniec opowieści
Koniec czasu i pokuty
Już cichutko już spokojnie
Życia czas wypełnił się
Tak niewinnie tak pokornie
Obleczony w wieczny sen
https://www.youtube.com/watch?v=n9oQEa-d5rU
Komentarze (16)
Wieczny sen jest ostateczna drogą.. nie lubię myśleć o
drodze, która prowadzi do nikąd.. choć coraz częściej
myślę, że czasami to dobre rozwiązanie. Miło znów
czytać Twoją poezję. Witam i pozdrawiam :)