Czary Mary
Do Wróżek
Żyłam w świeci
usłanym różami
z czerwonym niebem...
i słońcem w kształcie serca...
Nagle...!
jak za dotknięciem czarodziejskiej
różdżki
wszystko znikło...:(
Trawa znów
stała się tylko zielona
niebo tylko niebieskie
i słońce też miało swój normalny wygląd
Ale w jakiś sposób ma to swój urok
i daje mi nadzieję
że różdżka zabłyśnie jeszcze raz
i znów otworzy dla mnie...
...wrota czarodziejskiej krainy...
autor

Tofik(a)

Dodano: 2005-01-23 12:17:46
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.