Czary-mary limeryczek
Znana tarocistka z miasta Biała,
wspaniałą przyszłość przepowiedziała.
Nic się nie sprawdziło,
życie dokuczyło.
Los zaplanował - taaakiego wała!
Na Wielkanoc od króliczka, niech Wam wpadną do koszyczka: niezła kasa i kiełbasa, radość życia coś do picia i na miłość chęci tyle, by mieć wszystko inne w tyle. Wesołego Alleluja!
Komentarze (102)
Jak na ironie przystało; to śmiesznie nawet w Twoim
limeryku -:)
z podobaniem czytam.
Pozdrówki!
Dobry ironiczny limeryki a do wróżki idzie się po to
aby w głowie poprzewracało. Pozdrawiam serdecznie.
udany, dosadny, lubię takie :)
Dziękuję za komentarze. Ja tam lubię czarować,
najbardziej samą siebie :)))
Dlatego do czarow podchodzę z dystansem ;D Pozdrawiam
limerykowo!
:))))
Elenko ooo -teraz to już bez mała gest Kozakiewicza
serdeczności Marek
Tofi, mówisz i masz...:)))
Świetny limeryk Elenko prosto z życia. Wzmocniłbym
końcówkę "taaakiego wała" Serdeczności posyłam
Wiersz refleksyjny,pozdrawiam serdecznie
Wspaniały Limeryk, chociaż ironiczny to jednak oddaje
rzeczywistość z życia wziętą, że nie należy wierzyć
absolutnie żadnym szarlatanom. O własny byt i życie,
trzeba dbać samemu z ufnością do Boga, wtedy jest jak
być powinno. Nie wiele słów, ale za to bardzo
refleksyjnie mówiące. Pozdrawiam Ciebie Elenko i życzę
wszystkiego dobrego na każdą chwilę dnia. Dziękuje że
Jesteś :)
Możesz planować jak chcesz, a ten co decyduje o
powodzeniu, ma cię zwykle gdzieś.
Możesz planować jak chcesz, a ten co decyduje o
powodzeniu, ma cię zwykle gdzieś.
Możesz planować jak chcesz, a ten co decyduje o
powodzeniu, ma cię zwykle gdzieś.
raz wróżce rodem z Białego Bielska
objawiła się wizja anielska;
będzie wyglądać cudnie
gdy niespodzianie schudnie
i pozbędzie się nadmiaru cielska!
PS panie i dziewczyny
niechaj każda zapamięta
by przez święta
nie żreć tyle tej świniny
która mimo , że poświęcona
w biodrach zrobi was w balona..