czas
mówią, że czas leczy rany
o Rany! - czy to prawda?
mam pewne wątpliwości
co do tego
im dłużej się rozwleka w czasie
tym trudniej posklejać w jedność
niewyjaśnione sprawy
najlepiej załatwiać od ręki
nie ma wówczas sumiennej udręki
a tak głowisz się człeku
i dylemat masz wieloraki
jak ugryźć schabowego
na podeszwę spieczonego
gdy brakuje blend-a-dent
z czasem bywa różnie
gdy wybierasz się w podróż
odkładasz interesy na ostatni moment
jeszcze ta poprawka jeszcze mały guzik
odsapniesz dopiero gdy poczujesz luzik
czas nas ogranicza czas nas też popędza
zerkasz na zegarek przebierasz stopami
spotkanie się przedłuża kręci ci się w
głowie
od nadmiaru wątków
sorry nie mam czasu może innym razem
wiatrem wciąż podszyty pędzisz do
golibrody
spoglądasz na zegarek
jesteś już niemłody
tyle spraw umknęło tyle przeleciało
a tobie wciąż czasu mało
czy to warto tak się trudzić
i czas w życiu swój pogubić
Komentarze (21)
świetna refleksja,
a czaj jednak koi rany, jednak nigdy nie leczy do
końca,
dobry wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Beata
Tak często teraz jest.
Przepraszam, nie mam czasu.
Tylko ona ma czas. Śmierć.
I przychodzi zawsze nie w porę.
Czas leczy rany, ale mogą się na nowo otworzyć, gdy
ktoś je rozdrapie. Życie jest funkcją czasu lub
inaczej – czas jest w życiu zmienną wiadomą. Ciekawy
wiersz.
Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy refleksyjny wiersz...musimy cenić
swoje życie i czas w którym żyjemy...pozdrawiam.
Płyniemy z duchem czasu i nic nas nie zatrzyma dopóki
nie dobiegniemy do mety...ciekawy refleksyjny
tekst...pozdrawiam babajago :)
A co by było gdybyś się wcale nie trudziła i czasu nie
marnowała,
a w chusteczkę na węzełek go związała?
Czy byłoby lepiej wówczas - byłabyś w pieluszkach
wciąż jako dziesto-letnia dziewuszka i czekała na
migdały lub mannę z nieba, a człowiekowi ciągle coś
nowego potrzeba.
Tak mi się wydaje - że jednak życie jest rajem i tylko
trzeba nauczyć się cenić swój czas i... siebie.
Nie wolno nam zgubić siebie.