CZAS JAK DESZCZ
po narodzinach kapuśniaczkiem siąpi,
wesołymi kropelkami po kamieniach -
podskakuje dzieciństwem,
rzęsiście i obficie młodością mknie,
ulewą i burzami dorosłość naznacza
by zakończyć spokojnym,
cichym deszczem,
upragnionym,
niosącym ukojenie ,
cichy szmer,
szarość dni,
spokój
z którego promień jasności
uśmiech nam śle ?.
Kielce 2012-01-02
Komentarze (5)
dobrze że już za nami to "święto" pozdrawiam
Bardzo ładne i ciekawe porównanie...Pozdrawiam
serdecznie...
Czas szybko przemija , niestety nie zatrzymamy
wskazówki lub nie cofniemy.
Piękne głębokie przemyślenia, jakie wypływają na jedną
drogę wspomnienia.
Ślicznie pozdrawiam skromny :)
Ot życie, spokojne potem burzliwe, ale na koniec nie
musi być leniwe.
Pozdrawiam:)
Ładny przekaz, narodziny, dorastanie, jesień życia.
Cieplutko pozdrawiam