Czas pąsowej róży
Wczoraj dałem cudną różę,
jeszcze w pąku i nabrzmiałą.
Nie wiem skąd tak wielka śmiałość
(i nie chciałem ciebie urzec).
Kilka słów, a potem niemi.
Moje: „Tylko się nie skalecz”
(kolców nie dostrzegłaś wcale).
Wzrok twój błądził po czerwieni.
Płynął czas pąsowej róży
i niemałe zadziwienie.
W tamte lata znów się przenieść,
tylko oczy z lekka zmrużyć…
autor
MariuszG
Dodano: 2017-07-29 10:07:46
Ten wiersz przeczytano 1478 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Witaj. ostatnio coraz czesciej mruze oczy w
poszukiwaniu rozy? a moze czerwieni? Moc serdecznosci.
o, tak. Ladnie:)
Bardzo ładnie romantycznie:) Pozdrawiam Mariusz:)
to piękny kwiat symbol miłości ...rozmarzyłam sie
czytając :-)
pozdrawiam
O jak ładnie. Moje klimaty.Pozdrawiam.
rozmarzyłem sie czytając Twoje wersy
dziekuję
Pięknie
Wymowny kwiat, kwiat miłości
Pozdrawiam
Pieknie... :)
A tytuł skojarzył mi się z książka "Godzina pąsowej
róży" - jako smarkula zachwycałam się nią :)
Pozdrawiam :)
ładny wiersz .. oczy zmrużymy młodość widzimy ..gorzej
jest gdy już się przebudzimy ..
Zauroczył mnie wiersz /róża/ a ze mną nie łatwo,
piękna, czerwona, kłująca, daleka artefaktom.
układ rymów zachwycający:)
Pozdrawiam:)
Ładnie:) Mam wrażenie, że ten tytułowy czas (dla
peela) trwa. Miłego dnia:)
Przepięknie i z Miłością :)
Hmm!Cudowna chwila...
Promiennego weekendu:)