A czas ucieka
Martwa cisza ożyła
rytmem serca drży
tryumfalnie wybija ton
zastanymi kośćmi
Rażona blaskiem nocy
na przedmieściach czasu
przeciera oczy
lawendową chusteczką
Maniakalnym ruchem warg
zaczerpuje rozmowy
wychwytując słowa
rzucane na wiatr
autor
ariel
Dodano: 2005-09-05 21:17:59
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.