Czas zadumy
wspólne momenty radości
stale miłością wypełniane
niestety nie były nam dane
prędko Twój zegar się zatrzymał
nim nastała mego życia godzina
dziś czas tęsknoty i zadumy
marzę o tych pięknych bajkach
przez Twe usta wypowiedzianych
bezcennych słodkich chwilach
na Twych kolanach spędzanych
tylko z opowiadań mi znanych
lecz w sercu głęboko schowanych
pośród grobowej ciszy
wiatr Twe opowieści niesie
płomień znicza rozpala pragnienia
jak ta płyta marmurowa stoję
ogarnięta chwilą zastanowienia
dziadku tak bardzo chciałabym
spędzić z Tobą choć krótki czas
zasnąć Twym głosem otulona
ujrzeć piwnych oczu blask
Komentarze (10)
ładny wiersz ale smutny:(
No cóż,tak już jest i będzie ta tęsknota wracać do nas
w dniach zadumy i refleksji ale póki o nich pamiętamy
to są na zawsze z nami-pozdrawiam.
Dziadek to zwykle postać pomnikowa, która za przeszłym
czasem się chowa.
...czas zadumy i refleksji nad życiem i
tęsknotą...ładny wiersz i na czasie...pozdrawiam :)
Tęsknota za dziadkiem. Smutny ale piękny wiersz.
przecież piszemy o tym, co w sercu nam gra...nie
rozumiem uwag...
powiało nostalgią....
ludzie kochani za szybko odchodzą i zostaje po nich
pustka i tęsknota...wiersz dobry pozdrawiam
Tak piszemy, bo nastał czas zadumy.
Jakie to zabawne- rokrocznie piszemy wiersze z tych
samych okazji. Jak już zbliża się dane święto to
następuje istny wysyp tekstów na jego temat. Mnie to
nieco bawi. Ale w porządku.