Czas zadumy i radości
Patrzę na kartki terminarza,
Mnogość prac , tych zwykłych,
przyziemnych,
Cyfry numerów, nazwiska i daty.
Lecz wśród tego bałaganu informacji,
Są moje kwiatki, motyle, marzenia,
Są i tęsknoty, obawy i smutek.
To wiersze do ciebie kochana moja,
Spisane pospiesznie w natłoku myśli.
Widzę historię dni naszych poznania,
radości i trwania.
Uśmiecham się teraz czytając te smutne,-
O trosce o przyszłość, obawie rozstania,
O „płatku śniegu” jak łezka
wspomnień,
O „trzepocie motylich skrzydeł”
minionego lata.
Smutek byłego czasu – tak szczery i
rzewny
Prysł gdzieś jak bańka mydlana
I teraz tylko uśmiech wspomnień i szczęście
losu łaskawego.
Jesteśmy razem spleceni uczuciem,
Choć czasem jest trudno,
Bo spraw wiele innych nam ciąży.
My na nasz pociąg do szczęścia zdążyliśmy
!
I niech konduktor losu nie krzyczy-
„stacja końcowa-wysiadać !”
O nie ! – ten pociąg jedzie
daleko,
Tam gdzie myśli i czyny nasze z marzeń
wykute,
Tam podążamy – ku szczęściu!
pozdrawiam Motylku

sundam

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.