Czasami bym chciała
Każdemu kto to przeczyta....
Czasami bym chciała zniknąć
Ukryć się przed całym światem
W niebieskiej kopercie się zamknąć
Przykleić zielony znaczek
I wysłać się gdzieś daleko
Gdzie nie znajdzie mnie nikt
Potem wysunąć się z koperty lekko
Jak nigdy nie przeczytany list
Być kartką niebieskiej papeterii
Na której ktoś wypisał piórem czarnym
Wszystkie moje smutki i rozterki
Nakreślił całe moje życie marne
Czasami bym chciała zasnąć
Snem wiecznym nieodwracalnym
W trumnie się zamknąć
Dać się zasypać piachem czarnym
I pozwolić by moja dusza
Beztrosko gdzieś w górę uleciała
Jak ktoś kogo do niczego już się nie
zmusza
Bo patrzy się właśnie na jego martwe
ciało
A czasami bym chciała
Nie chcieć tego wszystkiego
Może wtedy bym się śmiała
Może miałabym z czego…
Komentarze (1)
Czasami tak jest,że mamy ochotę po prostu
zniknąć,najlepiej w nicość,gdzie nie ma uczuć ani też
odczuć.Ale czy warto poddać się?To tak,jakby iść na
łatwizne...odpuścić sobie wszystko.