Czasem nawet wykrzykniki
Czasem nawet wykrzyknik
wymiotują wnętrznościami
bez scen bez światła reflektorów
złość w pigułce usypia
głód nienawiści i agresji
musi się udać, i być może uda
bo dwa są zawsze, schowane
w majtkach lub asy w rękawie jak
gorzko pikantne słowa nadziei
tak lub nie i bez cienia wątpliwości
czasem nawet wykrzykniki
wymiotują wnętrznościami
masz4 do mnie nie trafią teksty typu "wstał świt, a z nim słońce" - wysoko tu ocenione. ciąglę o tym samym, z tym samym przesłaniem, tak samo przesłodzone i nie wymające myślenia.
autor
nieważny
Dodano: 2009-05-21 00:09:22
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
pomimo komentarzowych didaskaliów nie trafia do mnie
ta wykrzykniczość
w wykrzyknikach jest najwięcej obłudy, pazeności,
nienawiści i kłamstwa. czasem i oni pękają, a ich
własna nienawiść przeciwko nim się obraca. tak
przynajmniej ja to widzę. pozdrawiam
Wiersz i tytuł mi się podoba ale trochę brakuje
dlaczego wykrzykniki. Co jest w nich takiego i do
czego się odnoszą! Dlaczego one!