czeka na ciebie
Na cicho falującym morzu
Biały żagiel tańczy walca
Rozpryskując słoną wodę na trzy.
Ciekawe mewy krążą na niebie
Tkanym złotym ciepłem słońca
I mrużą oczy od ostrej bieli skrzydeł.
Rozgrzane szare zmarszczone skały
Ciężko dyszą są już stare
Ulgę przynosi biała bryza od morza.
Na molo leniwy wiatr mruczy
I czesze jej prawie białe włosy
Ona czeka, ona czeka na ciebie.
autor
T&T
Dodano: 2010-01-07 20:33:21
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Bardzo ładny wiersz,podoba mi się.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
świetne metafory , piękny wiersz ... pozdrawiam
długoletnia miłość, wciąż tak wytrwała, wciąż tak
silna czy też twarda...wciąż taka wytęskniona....ktoś
tu napisałam o bierności....to nie tak....nie zawsze
można coś zrobić :( nieraz zostaje tylko czekanie....
Oczekiwanie, czy działanie? Skłaniam się ku temu
drugiemu, są jednak sprawy w życiu, które muszą
dojrzeć. Bierność - oczekiwanie na "mannę z nieba"(?)
- ten wiersz można i tak odczytać. Pozdrawiam
serdecznie :)
Bryza czeka na niego, lub nią. Przynosi ulgę
rozgrzanym starym skałom i przyniesie tobie, jeśli
tego zechcesz. temu kogo autor miał na myśli, może to
jest przypadkowy przybysz, a może to ja?
Choć nie interesuje mnie aż tak poezja bez rymów, ale
w twoim wierszu znalazłam coś zatrzymującego. Dziwię
się, że mnie znajdujesz, choć dawno nie ma mojego
wiersza na liście. To rzadki przypadek. Pozdrawiam.
bardzo trafne metafory w dobrym stylu...pozdrawiam
Białe włosy i jeszcze czeka, wpaniała wierność i wiara
:)
Bo jakże żyć bez tego cudownego uczucia, jakim jest
miłość. Żagiel tańczy walca na trzy i styl wiersza
wersowany na trzy.
tym razem wszystko podoba się. Styl pisania ok.
Czeka jak skała mimo zmarszczek i siwych włosów, a w
dali samotny biały żagiel. Ładne metafory.
Miłość to piękna choroba, nikt nie chce się z niej
leczyć, o dziwo każdy chce na nią chorować i lekarzy
się omija, bardzo ładnie, pozdrawiam.