CZEKAJĄC NA "CISZĘ"
Kwiaty,
wśród kwiatów
jej postać zgarbiona.
Matka zrozpaczona,
że nie jej godzina wybiła,
serca synów tu złożyła.
Przychodzi codziennie,
mając nadzieję,
że wreszcie
usłyszy głos trąbki,
grający dla niej
"Ciszę"
autor
Koncha
Dodano: 2014-10-31 22:50:00
Ten wiersz przeczytano 2364 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Czuje z Nia
Nie wyobrażam sobie bólu rodziców po stracie dzieci.
Boże...
Ciężkie jest życie matki, po utracie dzieci.
Pozdrawiam.
straszne to czekanie
pozdrawiam
matki nie powinny przeżywać dzieci , to niewyobrażalny
ból,
To strasznie trudne dla matki:(
przeżyć śmierć własnego dziecka wydaje mi się
niemożliwym... tej Ciszy ona chyba nie usłyszy;)
pozdrawiam
Bardzo bolesny fragment życia.
Brakuje słów.
Pozdrawiam Koncho w zamyśleniu.
Poruszający...
w takim przypadku cisza jest wieczna
trąbka dla żywych
zgadzam się inne czasy inne zachowania - śmierć
spowszechniała zbiera liczne żniwo
miłego dnia
re:skalniak
Tak, mieszkam ok.60 m od cmentarza parafialnego.
Z okna mam widok na bramę główną.
Słyszę każde słowo, wypowiadane podczas pogrzebów.
I widzę zmiany, jakie zachodzą podczas tego smutnego
obrzędu.
Teraz nikt nie stoi w zadumie nad grobem, tylko
szybciutko odchodzi, zaraz za księdzem, bo kwiaty i
znicze, układają grabarze.
Dziękuję za przeczytanie mojej mini:)
Bardzo smutny i refleksyjny wiersz…
Ja chciałabym barkę w tym tak osobliwym dniu?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę:)
Koncho, czy Ty mieszkasz obok jakiegoś cmentarza, że
widziałaś płonące znicze o północy(przeczytałem w
komentarzu dla NocnegoMotyla)
Bardzo smutny obrazek opowiedziałaś.
Pozdrawiam:)
Sądzę,że to największy ból dla matki stać nad grobem
synów.Cóż takiej matce powiedzieć,czym
pocieszyć...Smutny wiersz ale piękny w swym
przekazie.Pozdrawiam serdecznie.