Czekam...
Czekam...
Uparcie mierząc czas,
dotykając delikatnie nadziei
Czekam...
Może się los odmieni
i przyjdziesz posyłając
mi nieśmiały uśmiech...
Czekam...
Wierząc, że jest taka
„bajka”
w której będziemy razem żyć...
Czekam...
Bo nie potrafię inaczej...
I nie ma znaczenia
czy śnię czy budzę się...
Ja wciąż czekam...
Obiecałam, słowa dotrzymam...Czekam, bo kocham :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.