Czemu?
Czemu taki srogi świat
Czemu wkoło tyle zdrad
Czemu tyle dobrych rad
Czemu kiedy sen spokojny
Inny myśli że chce wojny?
Każdy żyje tak jak chce ma własne
sumienie
Jednak każde pokolenie
Inne zasady przyjmuje, wartości
Jedni chcą szczęścia, porywów, miłości
A drudzy wojny, kłamstwa i bólu
Czy ty zaliczasz się do ogólu?
Ludzi którzy siedzą z boku
Nie dotrzymując innym kroku?
Czy nic nie robisz tylko obserwujesz?
Nie manifestujesz?
Ukrywasz swe uczucia i to co w sercu
masz?
Wstań w końcu skieruj twarz ku słońcu i
zadaj sobie pytanie
Co powiem Bogu gdy przy nim stanę?
Czy wszystkie me lęki zostały za życia
pokonane?
Czemu tak trudno przyjżeć jest się
sobie?
Czemu człowiek skrywa w sercu myśli
swoje?
Czemu ludzie tak przewidywalni są?
Czemu gdy podnoszę wzrok ty cofasz się o
krok?
Czy boisz się prawdy która z mych ust
wypłynie?
Pewnie powiesz że nic nie czynię
Mylisz się .. Ja moralnie żyję ...

Ajra

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.