Człowiek
Słowa ułożyły się po przeczytaniu jednego z wierszy!
I zrozum tu Człowieka,
który sam przed sobą ucieka.
Zrozum Człowieka,
który wszystkiego się wyrzeka.
Zrozum Człowieka,
który już na nic nie czeka.
Zrozum Człowieka,
który nie chce być bratem,
dla drugiego Człowieka.
Serce zamknął na klucz,
oczy od świata odwrócił.
Kim jest, dokąd zmierza.
Uciekinier, czy tchórz,
który marzeń nie ma już.
Powtórki zamierzone.
Komentarze (127)
Człowiek dla siebie samego bywa zagadką wiec nikt do
końca drugiego człowieka nie zrozumie
Pozdrawiam serdecznie Gabrysiu
No i właśnie jak go zrozumieć...jak marzeń nawet nie
ma.Pozdrawiam Gabi.
Trzeba znać powód zamknięcia, znaleźć klucz i
otworzyć...
Ciekawie :)
Pozdrawiam
takie życie ...czasem trudno zrozumieć dlaczego tak
się dzieje z człowiekiem ....
pozdrawiam serdecznie - mądry dobry przekaz w
wierszu;-)
Podoba sie wiersz, refleksyjny, bardzo prawdziwy,
emocjonalny.
Pozdrawiam Gabi,:)
uciekinier i tchórz :) pozdrawiam :)
Czasem drugiego człowieka ciężko zrozumieć.
Pozdrawiam serdecznie Gabi :)
Ech, zycie. Pozdrawiam, Gabi :)
Nieporadny...
Pozdrawiam ze słoneczkiem Gabi:)
Świetnie wyrażasz swoje myśli...Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Pięknie. Serce trzeba mieć zawsze otwarte dla
człowieka, ptaka, czy robaka. Pozdrawiam.
Nie można wyważać zamkniętych drzwi, poczekajmy aż
same się otworzą...:)
pozdrawiam
Witaj. Czasami czlowiek, ktory zamyka sie na swiat, na
ludzi, zamyka serce na klucz, moze to wlasnie ten
czlowiek potrzebuje aby cierpliwie okazywac mu cieplo,
pomimo kolcow jakimi obwarowal swoja dusze.... zgodnie
z przypowiescia biblijna o szukaniu tej zagubionej
owieczki... zdrowy nie potrzebuje lekarza... trudno
czasami powiedziec, co bylo przyczyna takie odsuniecia
sie od ludzi, od Stworcy... Moc serdecznosci Gabi.
Nie zawsze człowiek - to brzmi dumnie, oj nie zawsze.
Uściski Gabuniu:-)
Człowiek....hmmm wiesz? nie wiem, po prostu nie wiem.
Tyle cierpień, zła, nienawiści, pogardy, kłamstwa,
obojętności na ludzką biedę...Zatrzymujesz na długo,
bardzo długo.Bardzo dobry "motyl", życiowy.Zmuszasz do
refleksji quo vadis...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)