Człowiek i człowiek
Pośpiesznie zawirowany wokół palca
sznurek
zabiegany, opóźniony, wiecznie na debecie
zdarzeń
jestem sobie człowiek nowy, a choć nowy to
ponury
bo w programie wydajności zapomniano wgrać
mi marzeń
Leci wojsko bez pośpiechu, cała armia
mężnych wojów
na śmierć idą, rzędem broni, nasłuchując
serc swych żon
a ja stoję i choć dawno żyję sobie bez
spokoju
to dla króla, co mnie wstrzyma, wybuduję w
kiblu tron
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.