Cztery pory roku
Wiersz został napisany do cyklu obrazów pod tym samym tytułem - obrazy można obejrzeć na mojej stronie: https://jovita63.wixsite.com/joviska
Dni samotności już się skończyły,
bo odnalazłeś mnie ukochany,
długo czekałam na ciebie miły,
by móc otworzyć do serca bramy.
I wypełniłeś pustkę po brzegi,
nadając życiu sens i cel nowy,
by dalszą drogę już razem przebyć,
choć wspólny bilet nie był ulgowy.
Kiedy wyfrunął ostatni pisklak
pozostawiając w gnieździe tęsknotę,
siła młodości jak bańka prysła,
nadeszła starość i gody złote.
Odkąd odszedłeś, noce są zimne,
pozostał tylko smutek i marazm.
Marzę, byś szybko był znowu przy mnie,
zagrzej tam miejsce, bo przyjdę zaraz.
♥./(,").(".)♥
♥./♥♥/★█★♥
♥.| |__| |. ♥
Komentarze (115)
Pełen ciepła wiersz. Śliczny :-)
Czeka. Ale nie warto się specjalnie spieszyć do niego.
W końcu przecież będziecie mieli dla siebie całą
wieczność.
Bardzo dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i
pozytywne komentarze...
Pozdrawiam wszystkich ciepło i serdecznie życząc
miłego weekendu:)
Ja Tobie dam zaraz to "bo przyjde zaraz", a juz prosze
te mysli zostawic i nowy wiersz skladac;)))
Śliczny wiersz!
A ilustracje do niego też świetne!
Najbardziej jesienna para z liści mi się podoba :)
Gratuluję talentów Uleńko!
Niesamowity wiersz.. Pozdrawiam Ulu :)
Na pewno zajrzę na bloga.. :)
Życie składa się z etapów, ale nie zawsze wszystkie są
nam dane.
Taki już nasz los i nic nie możemy przyśpieszyć, albo
opóźnić.
A, czasami, bardzo chciałoby się to zrobić...
Bardzo refleksyjny, poruszający wiersz.
P.S.- na stronkę wejdę później.
Grafika, pełna smutku.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Urocze wersy i obrazy, z uznaniem pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.
Ślicznie i poruszająco.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję wszystkim gościom bardzo serdecznie za
odwiedziny i tu i tam :)) Zachęcam do śledzenia bloga,
który cały czas jeszcze jest w trakcie procesu
twórczego i sukcesywnie będzie udoskonalany i
uzupełniany...Pozdrawiam ciepło i serdecznie
wszystkich i życzę miłego weekendu :)
Przecudny, wzruszający, refleksyjny
wiersz. Byłam też na Twojej stronce.
Piękna i tam zostawiłam komentarz.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Poruszający wiersz, musisz mieć piękną duszę. Zostań
jeszcze, na długo:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Widzę tutaj syndrom opuszczonego gniazda, a msz to
normalna kolej rzeczy, jak jest kontakt, to jest ok,
gorzej jak dzieci mieszkają na końcu świata, choć net
i telefon częściowo sprawę ułatwiają, ale to nie to
samo, co bezpośredni kontakt,
sądzę, że gdy jest się w związku nie czuje się
samotności, choć bywa i tak, że i bez niego się nie
czuje, w każdym razie nie boleśnie, jeśli mamy czas
wypełniony po brzegi,
a taka osoba jak Ty, Ulu, z pewnością umie go
wypełnić, bo nie tylko fajnie piszesz, ale na dodatek
super malujesz, widziałam Twoje obrazy u Bogusi, z
pewnością masz talent, Ulu, a wiersz też mi się
podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiesz, że piszesz coraz piękniej i to Ci się chwali. A
że i malowanie Ci przyszło tak łatwo, to masz
szczególną opiekę dobrych duchów artystycznych.
Oglądałam na blogu, tylko mam za mało czasu, by
wszędzie ślad zastawić. Jesteś bardzo zdolna JoVi. I
tego nie zaprzepaścij tylko stwarzaj dla potomnych.
Może wyjść porządna książka-album z obrazami i
rysunkami.