Czuj duch!
Mam spory problem z pamięcią
- nie chce zawodzić.
Obrusza się, kiedy
zawzięci kreatorzy historii,
o ludziach z pierwszej linii frontu,
mówią źle albo wcale.
A ja myśląc „Solidarność”
wspominam: Wałęsę, Geremka,
Michnika, Kuronia
i wciąż czuję ducha tamtych lat.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-05-15 14:43:20
Ten wiersz przeczytano 1960 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Dzięki Wiktorze za dobre słowo o Kuroniu. Pamiętam, że
przed laty oglądałam program w którym opowiadał, co
robiono jemu w więzieniu podczas internowania.
Człowiek, który potrafi wybaczyć i odciąć grubą kreską
takie okropności, jest kimś wyjątkowym szlachetnym i
pozbawionym mściwości.
Tacy ludzie potrafią łączyć, a nie dzielić.
Pozdrawiam:)
Wyłącznie w kwestii Jacka Kuronia... - o ktorym
prwdziwei można mowic rozne rzeczy: w toku kamapmnii
prezyenckiej - On - kandydydującu - przed kamerami
telewizji - powiedział: jestem nie wierzącym
Katolikiem (Liternictwo zgodne z domniemaną treścią
wypowiedi). -Jezeli ktoś tweierdzi ze zdanie jest
nidorzecznoscia - tzn,ze jest co najmniej
bezrefleksyjny i niewiele o czloweku ( w ogole o
czlowieku) rozumie. Trzeba mić wiele odwagi i wiele
ufności w spoleczeństwo, zeby to - taką uczciwośc o
sobie powiedzieć. - to odwagai oddawanie szcunku dla
polskego Kościla z Wyszyńskim, Wjtylą , Glempem -ktory
nie pytali w chwilach trudnych - nikodgo - o wyznanie
i jego korzenie (zresztą korzenie ze spoleczeństwa
naszej ojczyzny) - to szacunkek dla wszystkich
wiernych Kościolowi. Nie jestem apolegotą Jacka
(kuronia) jak mowilo o nim srodowisko solidarnościowe,
ale tobyl uczciwy i odwazny czlowiek. - Myslący. A ze
ja - w niektorych (Moze wielu) sprawach myslę inaczej?
- ktoz znas jest pewien ,ze nid=gdy nie zbłądził? -
ktoz znas jest pewen, ze gdyby nie ja? byloby... -
wielu sprw nie mozemy być pewni do końca ,ale
aktywnośc jest potrzebna - zgodna z potrzebami
obowiązującego czasu.
:)
Mario: Trudno mi z Tobą dyskutować, ponieważ zupełnie
inaczej patrzymy na ludzi. Może przeczytaj ten
felieton
https://krytykapolityczna.pl/felietony/kinga-dunin/jac
ek-kuron-nie-jest-polakiem/. Gdybym potrafiła tak
właśnie bym odpowiedziała na Twój komentarz.
Pozdrawiam:)
krzemanka
Ta rasa to rasa aTOMowa, wiec uwazaj:))))
Wałęsa - często na Zachodzie czytany jako Waleza i z
tym nazwiskiem królewskim w obecnych czasach przez
nieznajomość rzeczy kojarzony (Henryk III Walezy), był
podziwiany i szanowany, w kraju zaś różnie przyjmowany
ze względu na kraj o niejednolitych korzeniach.
Geremek, Michnik, Kuroń - bracia z pochodzenia, zawsze
trzymali rękę na pulsie i gdzie się zapowiadało że
będzie korzyść, tam ich obecność.
Cała "S" to twór niejednolity, jak widać na żywym
obrazku - niewielu z całej paczki dostatecznie sytych.
Wielu zawiedzionych i skrzywdzonych.
A nam przyszło żyć jak dawniej, z pracy rąk i głowy
własnej, w chacie ciasnej i nie narzekać. Bo po co
więcej? Dach jest, chleb jest i to już dobry test.
Dziękuję maltechu i mała.duża za Wasze refleksje.
Pozdrawiam:)
jakby nie było ducha dali solidarności .. a że teraz
no cóż - życie tamto było a teraz trzepanie dywanów
spod tronu ... paskudne Polityka kapryśna Pani
kilku ma żal że w ciepłym łóżeczku przespali krytyczne
chwile nie zostając internowani brak tego faktu boli w
życiorysie obecnych bohaterów,stąd próba pisania
historii na nowo
:)
Aniu - nie smutaj, wszak najdłuższa zmija przemija...
Dziękuję Marylo za pokrzepiający komentarz:)
TOM.ashu: a jaka to rasa, chyba nie
pit bull terrier?
Pozdrawiam oboje gości:)
Moj avatar obwąchał tamte czasy i zaczął wyczuwać
coraz większy smród, wiec dal sobie spokoj i jut tam
pamiecia nie wraca...
Tego się nie zapomina
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
Dziękuję kolejnym gościom za zabranie głosu w temacie.
Pozdrawiam wszystkich:)
Wałęsa się zdewaluował, ale masz rację, ducha tych lat
może nam zabrać tylko ciotka Demencja.