o czwartej nad ranem
Przychodzą do mnie dziwne rzeczy tak o
czwartej nad ranem
Oczy mają wielkie włosy rozczochrane
I usta – tych to w zasadzie wcale nie
mają
A jednak coś szepczą, mruczą, gadają
No i jeszcze uszy - te są wielkie jak lasu
wachlarze
Pełne zakamarków, tajemnicy, marzeń
Przychodzą i same siadają. Nie one nigdy
nie są same
Te dziwne rzeczy o czwartej nad ranem
Michałowice 25.08.2015
autor
miech
Dodano: 2015-08-09 11:25:13
Ten wiersz przeczytano 871 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
kiedy tak piszesz z wyprzedzeniem czasu to nie dziwota
ciekawie... koszmary jednym słowem:)
Bywają i takie noce mnie też koszmary męczą budzę się
zmęczona.
Podoba się.
Pozdrawiam
ciekawie, że tak zawsze o czwartej nad ranem
Ciekawie:)))
ciekawie, coś jak mara senna,można się bać, bo nie są
same...
Fajnie.
W nocy dzieją się różne
fantastyczne rzeczy, czasem
nawet o czwartej nad ranem
można "pofantazjować"
Miłej niedzieli:]
Bezsenność jest koszmarem, zgadzam się. Pozdrawiam:-)
Fan (i) ta styka
z majakami w nocy, które coś mamrocą,
prowadzi do poddania się.
On tylko czeka na Twoje TAK, a wtedy
wielkiej biedy znak siada ci w pokoju i da spokoju.
Wygoń bestie precz, bo to zła rzecz.
To bardzo wcześnie.