Czy aniołom mokną włosy?
Nie pamiętam
ani jednej kropli deszczu,
zanim wiatr przygnał pod nogi
przemoczoną parasolkę.
Jakby stukot obcasów
wymazał każdą chwilę sprzed.
Czy aniołom mokną włosy?
Zapatrzony,
nie rozumiałem jeszcze,
że między oddechami
jest czas na sen
i przebudzenie.
Wiersz
i ulewę z chmur pełnych
marzeń.
Tylko dlaczego
tak szybko przestało padać?
Piotr Kupidura
18.02.2017
autor
Pettrus
Dodano: 2019-12-17 14:42:32
Ten wiersz przeczytano 1621 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Pewnie zmoknięta pani, której porwało parasolkę jednak
była wdzięczna, że przestało padać :)
Wiersz mi się bardzo podoba :)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Jeden z moich
pierwszych białych wierszy. Ułożyłem go podczas
podróży pociągiem. Łatwo poszło. Teraz jednak pustka w
głowie, jakbym przestał myśleć.
Pozdrawiam
Pięknie. Marzenie się spełniło i pojawiło się słońce i
miłość. :)
Pięknie. Poezja sytuacyjna. Bardzo na tak.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Skłaniasz też do refleksji i zastanowienia się nad tym
jak to jest z tymi aniołami?
Pozdrawiam.
Marek
Śliczny, romantyczny wiersz, Ukazałeś rąbek piękna i
szczęścia. Pozdrawiam serdecznie.
Podziwiam Twój talent, nieczęsto spotykaną umiejętność
przekazywania nastroju chwili i emocji w tak
niebanalny, subtelny a jednocześnie sensualny wręcz
sposób.
Piękny wiersz.
Miłego popołudnia, Piotrze :)
Pięknie... pozdrowienia