Czy pamiętasz (akrostych)

Pięknie i obrazowo :)

Ech... rozmarzyłaś, rozśpiewałaś, ale brak ogonka w
"pamiętasz" i tak mi nie umknął.:)
Buziaki:)

Znów uroczo.
Pozdrawiam:)

Piękne wspomnienie :-)

Boziu!! Ewuniu! coś piknego :)

pięknie piszesz jak zawsze...

Zdążyłam przeczytać komentarz tuż po moim. Czyżby
Stażowi chodziło o to, że arie się śpiewa? Umykam,
czeka na mnie co prawda nie prom do ystad, ale inne
życiowe atrakcje. Podziwiam Twoje wiersze, Stello ")))

Takich chwil się nie zapomina

Stella-Jagoda - proszę sobie poczytać w sjp co to jest
aria i już tylko szczerze ze sobą samą porozmawiać,
czy to rzeczywiście "wicher wygrywał arie"(zresztą
nie do taktu), czy tylko tak pasowało do rymu.
Szkoda, że nie poszukała Pani rymu do "płacze,
zawodzi, goni fale, wyje itp., bo to miałoby więcej
sensu. Jeśli wszystko było bez zastrzeżeń, to dlaczego
dokonała Pani zmian? Czyżbym miał siłę przymuszania?
Jeszcze raz się utwierdzam w przekonaniu, że szkoda
czasu na komentowanie. Na grafomański aplauz i
licentia poetica nie ma mocnych. "Takie też musi
żyć." Flaki się wywracają na Pani pełne wzajemności
komentarze w rewanżu za pochwały. Mimo wszystko
pozdrawiam i życzę udanego wiersz(yk)owania.

Pięknie dopracowałaś tę romantyczną chwilę, tylko
pozazdrościć wrażeń, szczególnie w porze, gdy kwitnie
ślaz.,,:)))

Pieknie,pozdrawiam serdecznie

-- dla mnie taka forma to nowość, ciągle odkrywam ten
świat poezji..
-- pozdrawiam .. :)))

Jak zawsze wspaniale. Pewnie już pisałam ale co mi
tam, napiszę jeszcze raz, lubię się tak u Ciebie
"zatrzymać na dłuższą chwilkę".

Kapitalnie:) Pozdrawiam:)

Ale się zaczytałam i rozmarzyłam
Pięknie jest Twój akrostych :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję :)