Czy to był sen?
W brzmieniu rozkoszy
odpływałem w dal
nieskończoną,
ciał spragnionych siebie,
w drżeniach miłości
nieskończonych.
Krzyk szczęścia
chowałem w poduszce.
W Twej miłości
na skrzydłach uniesiony.
Powiedz, że to nie był sen...
autor
Shadoff
Dodano: 2005-10-24 18:02:43
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.