Czy to Ty?
wieczorem pachnie maciejką
zalotnie rozpościera płatki
na przyjęcie miękkich
snów
w nadziei że będziesz
szare zaciskam powieki
rozchylam nagie usta
łapczywie spijam
powietrze
być może należące
kiedyś przez
moment
do Ciebie
wieczorem pachnie maciejką
autor
Icequeen
Dodano: 2008-05-26 16:23:51
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
lubię te kwiatki -maja swój urok a ich zapach wręcz
zniewala - marzysz i tesknisz--- niech wreszcie
usłyszy byście razem mogłi zatopić sie w płatkachi
łapczywie spijali należące do Was powietrze-ładny
wiersz
Z tym powietrzem to ryzyko. A jeśli ono należało przez
momet do kogoś innego to już niewierność :-). Metafory
już takie są - wieloznaczne, a ta "wyśmiana"
przezemnie podoba mi się (jej moc pragnienia).