czy warto
W słońcu się spalam by dążyć do Ciebie
I dążę i pali mnie w duszy
Bo nie mam co dać Ci na podarunek
Być może strzałę z mej kuszy?
Bo tak naprawdę kiedy mam szczerość? i
pewność że kiedy powrócę nie odegniesz
ramienia
Nie powiesz wytłumacz
A ja zdumionym wzrokiem spojrzę na Ciebie i
szepnę
Przepraszam wiedziałam i tak specjalnie
Skrzywdzić chciałam kazałam musiałam
A ty odejdziesz
Z raną, ale wsparty jak Ikar spalonymi
skrzydłami...
autor
mała niebieska
Dodano: 2006-10-10 20:54:03
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.