Czym jest bliskość?
Dziś nie jest to wiersz, ale coś innego :) nieco refleksji, którą też dodałem na swój fanpage :) zapraszam do lektury!
Co oznacza tak naprawdę bliskość?
Bliskość jest wtedy, gdy przy tej jedynej
osobie możesz zrobić z siebie wariata, po
czym oboje się z tego śmiejecie.
Bliskość jest wtedy, gdy macie swój kod
językowy, który wy tylko rozumiecie, a
który dla innych jest szyfrem, bo nie
rozumieją waszych żartów, dziwacznych
historyjek, sposobu rozmowy.
Bliskość jest wtedy, gdy możesz przy niej
całkowicie zamilknąć i tym samym pozwolić
na pełnię harmonii oraz swobody. Wówczas
cisza z jednej strony operuje całą aurą,
ale z drugiej waszymi rękami tworzycie
rzeczywistość będąc obok siebie. Bez
słów.
Bliskość jest wtedy, gdy potrafisz stanąć
przed tą osobą i powiedzieć, że dzisiaj
jesteś tak beznadziejnie słaby, iż nie
potrafisz dostrzec absolutnie niczego
optymistycznego. Dzień cię zaorał,
przemielił i wypluł, ale ona stanie przed
tobą i nie pozwoli ci upaść.
Bliskość jest wtedy, gdy to, co robicie dla
siebie nawzajem dzieje się naturalnie,
czego skutkiem jest obopólne dobro.
Bliskość jest wtedy, gdy współdziałacie, a
nie zarzynacie.
Bliskość jest wtedy, gdy nie podkopujesz
jej poczucia własnej wartości, tylko
budujesz.
Bliskość jest wtedy, gdy umiecie siebie
nawzajem obdarować zwyczajnym uśmiechem,
który w przeciągu tej krótkiej chwili
wyraża więcej niż wszystkie słowa, którymi
byście mogli się zasypać.
MarcinKozak92
Komentarze (11)
zgadzam się z przesłaniem
serdeczności zostawiam
:)
Całkowicie się zgadzam, świetnie ujęte...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam,
nic dodać nic ująć.
Dałeś taka gamę współbrzmiących tonów i listę
wartości dla duetów, że cokolwiek bym dodała byłoby
to
powtórką.
Z przyjemnością akceptuję Twój pogląd na bliskość
i życzę jej trwałości...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Sama prawda mądrze przekazana Marcinie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego, udanego dnia :)
Całkowicie zgadzam się z treścią wiersza. Właśnie
takie jest zachowanie ludzi kochających się i
szanujących. Udanego dnia z pogodą ducha:)
Podoba mi się Twoja wrażliwość i ciepło :)
pozdrawiam :)
O tak, to jest bliskość i zarazem miłość?
Marcin, napisałeś prawdziwe życie, jakie powinno być,
kiedy dwoje ludzi decyduje się na bycie razem:)
Życie we dwoje to próba, którą trzeba przejść i nie
poddać się przy pierwszym lepszym problemie:)
Bardzo dojrzały i świetny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
https://www.youtube.com/watch?v=W1jIuwYGIrU
Wszystko to prawda (pewnie można by jeszcze coś dodać)
Marku, faktycznie... To jest też ważne. Dziękuję! :)
Ciekawe, ale pisząc o bliskości z tą jedyną osobą,
dodałbym coś o magii fizyczności, pożądania, ale to
ja, a to Twój tekst.
Pozdrawiam
Ciekawie...Mnie najbardziej podoba sie to
współdziałanie i podtrzymywanie czyjejś wartości, a ja
dodam kolokwialnie, że ważny jest wzajemny szacunek,
jeśli ktoś kogoś zmiesza z błotem, to, msz, daje
również świadectwo o sobie, można za kimś nie
przepadać, ale wyzwiska typu śmieć czy szmata, msz, są
przekroczeniem wszelkich norm...
Tak poza tym też uważam, że ludzie sobie bliscy mają
swój własny kod, którym się porozumiewają.
Pozdrawiam, z podobaniem dla refleksji :)