o czym marzy kot?
nie ma jej
aby złote światło księżyca przymilnie
gładziło sierść
aby w pokoju czekała miseczka wody
aby dłoń pana tuliła łagodnie pierwsze
mrauczenie
aby ta pani z korytarza nie zamykała
drzwi
aby...aby...
o czym marzy kot?
...zastygłe krople krwi i strach...
spogląda skamieniałym wzrokiem na
rozgwieżdżone niebo i widzi podążającą
duszę do wieczności...
autor
przebiśnieg
Dodano: 2007-02-08 21:00:10
Ten wiersz przeczytano 1790 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.