Czytajcie a zrozumiecie
Jeden wiersz o Bogu i zaraz część z was uznała mnie za nawiedzonego. A może to po prostu wiersz?Już tytuł mówi sam za siebie...
Każdy z nas dostał od Boga,
zaszufladkowane życie.
I nikt bez Jego uwagi,
nie przemknie się obok skrycie.
Kto więc w Stworzyciela wierzy,
i dobra szuka dokoła.
W otwartych drzwiach niechaj stanie,
głodnych do stołu zawoła.
Niech pojmie plany stworzenia -
jaka w nich wielka precyzja.
Niech Biblię weźmie do ręki,
bo reszta to telewizja...
Komentarze (19)
Prawda
Pozdrawiam
Świetne. Gdybyś pisał o duchach i diabłu to byłbyś
nawiedzony. Jeżeli piszesz o Bogu to tylko idiotą
nawiedzony uznałby cię za nawiedzonego.
świetny, tylko Prawda nas wyzwoli...
Dobrze poprowadzona refleksja, myślę że każdy kto
czyta powinien zrozumieć:)
Jednym słowem w Bogu nadzieja. Dobry przekaz.
Pozdrawiam
Wiersz mi się podoba:)ma mądre rozumne przesłanie
jeśli chodzi o komentarz odnośnie "nawiedzonego" to
tak dziwnie funkcjonuje pojęcie praktykowania wiary,że
publiczne jej okazywanie nazywane jest
nawiedzeniem,oszołomstwem albo innym równie miłym
określeniem i to najczesciej przez ludzi nazywajacych
się wierzacymi.
czasem czytam i nie rozumiem ja chyba czytać nie umiem
...hm. a może czytać to zrozumieć
"niech w otwartych drzwiach stanie" swoje też otworzy
- dobro rodzi dobro - "precyzja" Boża intryguje - nie
boję się łatki "nawiedzonego" - wiedzieć to zrozumieć
Tym razem coś dla ducha, dla
wierzących, a tak naprawdę
każdy z nich powinien zajrzeć
do Biblii, aby porównać zapisane
tam prawdy z postępowaniem
ludzi, w tym także duchownych.
Miłego dnia:}
Stwierdzenia
do przemyślenia...
+ Pozdrawiam
Tuż po wspólnym wypadku, w którym jej dziecko zginęło
matka mówi - dzięki Bogu żyję!
A czy dziecko dzięki Bogu zginęło?
W Biblii odnajdujemy prawdę ale do zbawienia duszy nie
wystarczy nawet wielokrotne jej czytanie jeśli nie
będziemy widzieli Boga w drugim człowieku.
Życzę miłej niedzieli.
Biblia jednak odchodzi w zapomnienie...niestety...
reszta to telewizja... a Prawda jest gdzie indziej.