Dąb II
Szybko głowę z krzewów wytknął,
Bo nad zwyczaj dobrze rósł,
Starszym dębom z wiatrem pokłon,
Zawsze z dużą gracją niósł.
Chciał w obłokach mieć konary,
Do gwiazd puszczał perskie oko,
Z wiatrem chwytał się za bary,
Mierzył tak strasznie wysoko.
Z wiekiem sił mu przybywało,
Widać było go z daleka,
Miał sylwetkę, jakich mało,
Lecz obawiał się człowieka.
Przyszła kiedyś mroźna zima,
Las się zamienił w pusty zrąb,
Teraz rośnie tam brzezina,
Nad nią wciąż króluje dąb,
Pień ma twardy jak z granitu,
Ciągle w dawnych myślach tkwi,
Chce wierzchołkiem tknąć zenitu,
Myśl ta we snach mu się śni.
Komentarze (13)
Dąb jest symbolem ,wystarczy się przyjrzeć uważnie
obrazom ,często też w kościołach widzimy liście
dąbu.Ładny wiersz -zamyśliłam się troszeczkę ,ślicznie
napisany.Pozdrawiam serdecznie:)
W dębie jest siła i zdrowie.Wiele i wielu przetrzyma
tak jak opisałeś.Z drugiej strony patrząc można
porównać:
"Z człowiekiem jest wszakże jak z drzewem. Im bardziej
dąży ku wysokościom i jasnościom, tym silniej jego
korzenie ciągną ku ziemi, w dół"
Stanisławie druga cześć równie niesamowita jak
pierwsza.....Dąb...symbol siła i
życie...brawoooooooooooo....
Silne, wieczyste drzewo pod chmurami rozkłada swoje
konary dąb piękny, potężny, stary. U mnie w lesie
wycinają młode dęby ci, co opału nie mają, lecz w
alkoholu się pławią. Aż żal serce ściska, jak człowiek
zachwyca się na spacerze potęgą i urodą takiego
dziesięcio, piętnasto- letniego dębu i nagle widzi, a
po nim tylko pień zbyt wysoko obcięty sterczy.Ładnie
opisane drzewo pradziadów, pradziejów.
I króluje dalej dąb - chociaż z innych został zrąb -
Literóweczka się wkradła :)
No i wyrósł pod niebiosa. Gdy usłyszy ludzkie głosy.
Wnet ciekawie się popatrzy. Oby drwala też
dopatrzył.Może minie go tym razem. I mu życie ujdzie
płazem. Serdecznie pozdrawiam.
Myśl ta we snach mu sie śni...masło maślane. Jak sen
to przecież sen. Prościutka rymowanka. Żeby jeszcze
chociaż rymy ratowały wiersz...ale tu nie. Niestety,
kiepsko.
W 10 wersie "z" uciekło i proponuję zmienić 8 wers,
burzący rytm. Wiem, że autor to potrafi zrobić :)
Bardzo ładny wiersz, budzi wyobraźnię i nadzieję,
można porównać go do młodzieńca, który dąży w życiu
do świetności i spełnienia marzeń...pozdrawiam :)
Obie części mi się bardzo podobały i tak oto dąb
przeszedł do beja chwały.
Symbol siły i długowieczności, zastosowanie od
budownictwa do ziołolecznictwa... nie jedną historię
życia widział... a i w mojej alegorii życia znalazł
zastosowanie... pozdrawiam
Bardzo ładny wiers. Ciekawe czy w tak błyskotliwej
karierze ktoś mu nie podetnie
skrzydeł? Serdecznie pozdrawiam.
dąb król lasu nie ulega przemijaniu mimo upływu
czasu,wywyższa się nad inne młodsze drzewa lecz dla
starszych ma szacunek-zna swoją wartość i moc,podobnie
jak starszy człowiek,ciekawy wiersz