Dajcie mi wszyscy święty spokój!
spokoju!
Spece artyści od lustracji,
którzy spraw multum macie w toku,
a usta pełne demokracji.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Potulne szare eminencje,
kręcące szwindle gdzieś na boku.
Ciągle mnie na was świerzbią ręce.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Przyjaznych związków twarze blade,
broniące leniów, głąbów, ćwoków,
co się tuczycie z moich składek.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Wszelakiej maści kontrolerzy,
tropiący zło na każdym kroku,
by sprawdzić wszystko jak należy.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Bezbarwni tępi politycy,
na reelekcję bez widoków,
liderzy zgranych koalicji.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Magowie "zbawcy" oszołomy,
z przebłyskiem nienawiści w oku,
co tak lubicie ciskać gromy.
Dajcie mi wszyscy święty spokój!
Ciszej nad tą trumną!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.