Z daleka wrócę
Z daleka wrócę, pod dach rodzinny
być może szczęście odnajdę znów,
tu nie spotkałam go przecież nigdy,
choć padło o nim tysiące słów.
Z daleka wrócę, być może wiosną,
kiedy się kwieciem pokryje sad,
powróci szczęście falą radosną,
i znowu będzie tak jak sprzed lat.
Zostawię, wszystko wrócę do domu,
na cóż mi obcy i zimny kąt?
Teraz mi ciężko tak jak nikomu,
czy uda mi się naprawić błąd?
autor




joanna 53




Dodano: 2023-03-25 19:53:30
Ten wiersz przeczytano 237 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Nie ma nic piękniejszego niż przystań domowego
ogniska.
Z podobaniem wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Zawsze trzeba probowac
Z wiarą że się uda
Bo ona czyni cuda
:)
Powrót do miejsca urodzenia, do małej ojczyzny, gdzie
spędziło się beztroskie dziecięce lata zawsze będzie
powodowało przyspieszone bicie serca i odżyją
wspomnienia, bez których nie byłoby nas tu i teraz.
Z podobaniem melancholii (nie myląc z depresją)
serdecznie pozdrawiam.
Przepiękne wersy tęsknotą pisane, wiem coś o tym.
Sercem pozdrawiam Joanno życząc spełnienia :)
w domu zawsze jest najlepiej.
Piękna anafora- i pomyślenie nad ulotnością życia.
Wiersz przepełniony tęsknotą za bliskimi osobami i
miejscem zapamiętanym przez serce.
Pozdrawiam.
Marek
Piękny, rytmiczny wiersz,
z wyczuwalną tęsknotą za rodzinnym domem, tak, nie na
darmo
się mówi, że "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".
Pozdrawiam serdecznie, Joasiu :)
Dziękuję za komentarze i za podpowiedź, pozdrawiam
serdecznie
i życzę miłego weekendu:)
W domu zqwsze najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze, gdy mamy gdzie wracać. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem, pomyślności:)
Treść i jej sens ok. tylko mi przeszkadza końcówka = "
wszystko powrócę stąd."
Nie można powiedzieć "powrócę stąd", raczej wyjadę
stąd, a jeśli powrócę to "powrócę tu", "powrócę tam",
"powrócę do".
Wracając nie burzmy za sobą mostów.
Pozdrawiam, +
Miłego dnia