Dance me
"Mury". (1978 r.) - Jacek Kaczmarski
https://www.youtube.com/watch?v=hwD6i9eOiYE
Aneta Tedorczuk-Perchuć: Tango na glos i
orkiestrę i jeszcze jeden głos -(M.
Rodowicz - 1989 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=N7c_fggO240
PS. Pancerny! (- Brygado!) (- Pancerna) -
dó Ciebie mówię.
do Ciebie mówię - (aniele...)
(do Ciebie - Marlene) - mówię – do
Ciebie...
Sławo...
- gdzie są?.. (- chłopcy...)
z tamtych lat? (- gdzie te kwiaty?..)
(Angelo!..) - pamiętasz?... - 44-ty?... (-
tamten sierpień?..)
Tak - "żółnierzu"- (dawnego słowa)
(- śpiewaliśmy!..) - piosenki. (- nie
zmieni – nic.)
(razem?.. - niestety: wsyscy.)
- śpiewaliśmy...
– gdzie te kwiaty? (- gdzie te
dziewczyny?..)
gdzie ci chłopcy - z dawnych lat?
(warszawskie dzieci...)
(- tygrysy?) - (wisy...)
"poszlismy" - w bój..." - jak w dym!
(na każdy rozkaz twój) - jak w dym...
i pozostał! - (z nas) - dym!..
(- birkenau...) (- i obrona)- Breslau
i zburzona warszawa
pójdziemy!.... (- w boj?)
za kazdy kamień... (- twoj?) (-
stoliczny...)
dali krew! - za kazdy kamień (twój) (– i
za zburzony mur!)
A my? - "zmarł król! - niech zyje
król?.."
Berlinski mur – za kazdy kamień twój
- dalismy krew?. - na spójny zew!
(- przez... - fajkę Stalina?)
nie zmieni - nic. (- Śpiewalismy...) -
zakazane
(piosenki)
dziekuję Ci - warszawo! - (Odezwij się!...)
- "Wisło..."
ja - oka. - ja - oka.
"a na tygrysy..." - maja?.. (- "Ja - KOS!"
- "ja - Kos.")
- sierpy księżyca?
(janku) - (twój - Ojciec!...) - walczył...
o "Pocztę"? - (?) walczył... - o Pocztę (-
gdańską?...)
Marlene Dietrich: Mutter, has Du mir
vergeben (muzyka – Czesław Niemen – do
piosenik wlasnej "Czy mnie jeszcze
pamętasz?")
https://www.youtube.com/watch?v=9vwGW-hRTHY
Płk. - awansowany posmiertnie - Bernard
Łaysz (bas-baryton) i Leokadia
Rymkiewicz-Ładysz (mezzosopran): Moja
Matko, ja wiem
https://www.youtube.com/watch?v=brcxpawwXos
Autorzy utworu: Peter Seegen/Wanda Romana
Sieradzka
tytuł: Gdzie są kwiaty? - wykonanie: Sława
Przybylska
https://www.youtube.com/watch?v=qPpVSTjL81g
Stalingrad: trupy. "kocioł". - muzyka i
mróz. jeńcy. "Feldmarszlek Friedrich" (-
życie i smierć.) NRD.
https://www.youtube.com/watch?v=I2GwMdSGXQQ
Cohen po polsku - Dance me Tańcz mnie po
miłości kres
https://www.youtube.com/watch?v=kW3WM9SKS-w
"Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane
piosenki" - koncert (Muzeum Powstania
Warszawskiego -1. 08. 2021 r.):
https://www.youtube.com/watch?v=dVzzzvHLWHw
17. 08.2021 r.
Komentarze (7)
Michale! - nie wiem, czy to mozliwe... - czy aż tak
bardzo różnie spostrzegamy zagrozenia dla naszej
wolnosci? - nasza wolność - wasza wolnosć... -
przeciez to mozna sensownie poukladac. Poukładac
wzajemne wolnsci - z poszanowaniem drugiego. - Ot -
tak- z odrobinką rozumu i dobrej dla siebie i dla
innych zyczliwosci. - znany od lat fragment: kochaj
bliżniego - swego -jak samego siebie. - Nie więcej.
kochac drugiego (jako niemal podmiotu statystycnego)
na tyle kochac wystarczy,
Pozdrawiam serdecznie:)
Chciałem tylko napisać, że każda władza - nawet
najlepsza i najbardziej "nasza" ma tendencje do
ograniczania nam wolności. I dlatego każdej władzy
trzeba się opierać.
Wiedziałem, że ustawienie Kaczyńskiego za Hitlerem i
Stalinem Cię zbulwersuje, Dlatego zaznaczyłem "na
znacznie mniejszą skalę i jeszcze dodałem w dopisku
oba ówczesne polskie rządy.
Tu nie chodzi o "porównywanie win", bo są
niewspółmierne. Tu chodzi o wyrobienie w sobie postawy
wojownika broniącego wolności - dla siebie i dla
innych.
Michale: w kontekscie Twoich komentarzy - nie rozumiem
- co - obok nazwisk Stalina i hitlera - robi nazwisko
kaczyńskiego? -jaki tu jeden mianownik? - Jesli
myslisz o Lechu - Lechu Kaczyńskim - to jednoscia jest
to, ze wszyscyoni - juz nie zyją - w wyniku - w rozny
sposob i z roznych powodow - zadanej smierci - w
wyniku istnienia zbrodni - jako narzedzia "zarządzania
saobami" i uprawiania "polityki". - dla wszyskich
trzech - ( w rozny sposob) łącznikiem jest osoba, - i
ideologia - i przktyka - Stalina.
A 44 r. - i 'wybuch" oraz przebieg Powstania: Rząd
polski - na emigracji - byl przeciwny jego rozpoczęciu
(jak i alianci zachodni) - dowodztwo AK (poza gen.
okulickim) - takze. - i nagle- wolta- zmiana decyzji -
i postanie zaostaje oglszone. Aktywacja - wydzarzenia
(wybuch). - Juz wiedza ,ze ulegli prowokacji
Stalina(przeciek tajnej informacji (prawdziwego
rozkazu dla Rokossowskiego - ściemki) , ze Armiaa
Rokosowskiego ma być 2-giego sirpnia w Warszawi.-
chća zmienic bieg rozpoczętego wydarzenia. -
poskutecznej aktywacji - juz owoztwo Ak - nie jest w
stanie tego uczynic- i podejmuje się kierowania walką
- skazana na klęskę. (dotarla wiadomosc, ze stalin
zmienilwszesniejszy rozkaz- i kazal Rokossowskiemu nie
przekraczać Wisly) - wlczyli - nie 2 - 3 dni - ale -
ile? - 63? - i wywlczyli tylko tyle:status żolnierzy -
wić - jeńcow - a nie rozstrzelanie po walce - jako
"bandyci" - (jak całe AK
- tak traktowani przez wladze
narodowosocjalistycznych - hitlerwskich niemiec.)
Nie ma zadnego znaku rownsci miedzy rzadem londynski
- a "rządem lubelski - ani z puktu realizacji -
ideologicznych, praktycznych dązen, uocowania prawnego
- legalnosci prawnej - realizowanych ceolw i metod
walki - ani pod względem - drastycznie innych - bardzo
zmieniajacych się mozliwosci.
rachunki krzywd? - ewnie byly - a - ogromne ostaly -
'zauwazone ' przez komunistow - i podsycoane - staly
się naczelna prawda "rozrachunku" - z okreswem
przedwojennym, z wolnosciami rzeczpospolitej ,
podstawami demokracji - gwolscia gospodarowania,
posiadania majątkowego - i tp. -
Ale - Broniewski - w tym samy wierszu - w przeczuciu
nadchodzącej wojny - pisal takze (przeciw hitleryzmowi
- i - przeciez - chyba takze przecia stainizmowi)
'ale krwi - nie odmowi nikt! - wysączymy ja z piersi -
i z piesni" - no i "bagnet na broń" - to chyba takze
Broniewski. a z bolszewikami - to on tak bardzo się
chybajednak nie kochał (Magnitogorsk - czyli ozmowa z
Janem" - chocia - trzeba pamiętac - ze o newinosc - w
celi u bolszewikow - nie bylo wcale łatwo... - proste
i pewne to dla mnie nie jest.
:)
Nie mogę się nie podpisać pod takim wierszem
PS: Wśród możnych tego świata krępujących naszą
wolność w sierpniu '44 nie wymieniłem obu rządów -
londyńskiego i lubelskiego. A one też... Już w '39
Broniewski pisał "Są w ojczyźnie rachunki krzywd".
Stalin, Hitler - wtedy. A dzisiaj (oczywiście na
znacznie mniejszą skalę) Kaczyński. Ale dylemat wciąż
ten sam: Bić się czy nie bić? Bijąc się narażasz się
na klęskę. Nie bijąc się musisz iść na pewne
ustępstwa. I w pewnym momencie nie bijąc się
zobaczysz, że nie ma już tego, co chciałeś ocalić. Że
oddałeś to bez walki.
"ja to mam szczęście
że w tym momecie
żyć mi przyszło
w kraju nad Wisłż"