Danielek (Danieluszek)
drepcą bose nóżki
przez dywan podłogę
zabawki okruszki
i nadziwić się nie mogę
patrząc jak pociesznie
przyśpieszają kroku
czuję jednocześnie
radość i niepokój
tak odkrywa świat
niezwykły dziecięcy
a ile ma lat?
Dwanaście miesięcy.
Komentarze (37)
Sympatycznie.
Wzruszający wiersz:)
Tak słodko dla wnuczki :)
słodko
:)
Człowiek to cud. Pozdrawiam serdecznie :)
Niech przed siebie żwawo kroczy i poznaje świat, który
przed maluszkiem stoi otworem :))
:) dużo zdrówka dla maluszka a Babci dużo radości :)
:)
O mój Boie, jaki czuły wierszyk. Pozdrawia, Anno. :)
Pięknie, aż łza czułości zakwitła... miłego dnia
Aniu:)
Bardzo miła miniaturka dla miniaturki. Pozdrawiam :)
*oczami wnusia
... i jak pięknie oczami dziecka można odkrywać
świat:)
Pozdrawiam:)
Pięknie opisujesz swoje uczucia Radość zachwyt
zdziwienie i lęk. Trudno się dziwić bo to są taki małe
perełki w pierwszych miesiącach życia maluszka.
Pozdrawiam serdecznie i życzę niech się zdrowo chowa i
rozwija :) I niejeden raz zaskoczy aż do łez
wzruszenia :)
Takie dzieciaczki są najrozkoszniejsze.