Dar?
Zaskakujące.
Potrafię być niewidzialna.
Choć, jak wiadomo
W kwestii tej
Prawa fizyki od lat
Zdają się być nieugięte.
Jednak magia istnieje,
Bo jak inaczej tłumaczyć.
Bajki nie kłamały.
Jestem niezbitym dowodem,
Choć rozmytym w powietrzu.
Każde lustro i szyba
To od dziś dla mnie
Zagadkowa tabula rasa.
Tylko złota łuna zdradza
Roztaczając na murach
Swą genialną grę cieni.
Jestem wyjątkowa.
Nikt nie potrafi przecież
W oka mgnieniu
Obrócić się w niebyt
I stopić z otoczeniem.
Niezwykły to dar,
A jednak..
Chcę, żebyś pozbawił mnie
Mocy, którą Tobie zawdzięczam
I w końcu zauważył…
Komentarze (2)
Interesujący wiersz____________{+}!
zazdroszczę takiej umiejętności :P pozdrawiam! +