Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dawcy Biorcy

Dzieci planet matek i światów czyli czasz nieb, praw
pod nogami Ona nad On
On uderza dzidą zapładnia wielki brzuch śniącej
śpiącej gotowej
wypełzają rakiem

Porwania stawiennictwo przed duchami przodków
Matką i Ojcem
Przed żywiołami które zaczęły powoli się troszczyć o nas
ciała leżą nad brzegami rzek
pamięć zapisuje by potem zapisała ręka
Pierwszy prorok jest jednym z nas
Ostatni prorok nie jest jednym z nas

Lovecraft miał rację - bliżsi i dalsi Bogowie
Pomysły na maszyny przychodzące w snach
Pomysły na wojny
Przeczucia gości jutrzejszych, głosy wczorajszych
Rozmowy i podróże odbyte w snach

Za moim oknem staw Rozumiem że mogę łowić ryby
Dzieci coś przynoszą i kładą na parapecie, zawiniątko
Wracam do domu i słyszę niechcianych gości Idę na piwo
Cofam się sprzed drzwi
Wracam, Beatka mówi że nie byli

autor

Belamonte

Dodano: 2022-03-04 08:29:59
Ten wiersz przeczytano 1300 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Monolog Klimat Rozmarzony Tematyka Życie Okazje Dzień Dziecka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Belamonte Belamonte

Dlatego trzeba być przygotowanym

Annna2 Annna2

Lovecraftowskie sny.
A czy on w przewidział to co się dzieje dziś?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »