Dawne wiosny
Do 20 roku życia przebywałem przy rodzinie w Pysznicy obok Stalowej Woli woj.Podkarpackie
Ślady dawnych wiosen
Wracam śladem mej młodości
w dawne zapomniane daty
pod błękitne niebo uciech i radości
do rodzinnej starej chaty
Do dziecinnych zabaw w piasku
gry w świniarza na pastwisku
koni rżenie dzieci wrzasku
tańców na bosaka przy ognisku
Na tereny tysiącletniej wiary
przestrzeganych obowiązków z nieba
dziada i pradziada regionalnej gwary
i dzielenia się kawałkiem chleba
Rzeki Sanu czystej kryształowej wody
mnóstwa ryb jak mrówek na mrowisku
taniec rybitw z jaskółkami w dni pogody
stada wróbli po stodołach i boisku
Do mokradeł kiedy kwitły już kaczeńce
na Józefa wirowały bocian szpaki czajki
małolaty z kwiatów i sitowia wiły wieńce
wiosna przybywała w szatach z bajki
Żab bez miary w stawach zalewiskach
w rzekach rowach w skrawkach wody
rechot z muzykami jakby na igrzyskach
dniem i nocą kiedy miały gody
Gdy słoneczko znikło za oknami
do spoczynku powróciły konie krowy
dzień żegnano pacierzami
i witano kiedy wkraczał nowy
Przeminęły najpiękniejsze młode lata
nie powrócą skarby niebios boże dary
znikła z kalendarza dawna data
został promyk wspomnień sny i mary.
24. 02. 2013 autor Wals
Komentarze (26)
Jeżeli pojawiają się wiersze pod hasłem Wals, pojawia
się zdjęcie Wals2
pod którym piszę zdanie do tytułu dawne wiosny
Piękne wspomnienia z lat młodości. Każdy je posiada.
Ale nie każdy potrafi je tak pięknie ująć w słowa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam na mojej starej stronie Wals gdzie istje ponad
250 wierszy, która
została zablokowana z powodu nieprzestrzegania
przepisów regulaminu
Dziękuję serdecznie wszystkim za miłe komentarze i
czytelnikom za zwiedzanie strony Beja. Strona z
dawnego Beja zosła odblokowana i jest czynne
Zapraszam
wspomnienie pozostaną .. przemijają lata ..tylko czas
zegara jest taki sam jak przed laty ..
Cudowny obraz.
Gdy nadejdzie Wielkanocny Poranek
Niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek...
Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych,
Bogatego zająca i kurczaczków puszystych.
Świątecznego nastroju, biesiady obfitej,
Lukrowego baranka, a w dyngusa - głowy wodą zmytej!
ależ delikatny wiersz
fajny
KOCHAM czytać Pana wiersze! Cieszą i smucą moje serce
za każdym reazem gdy je czytam,a czytając zawsze
skłaniają mnie do powaznych refleksji. PIĘKNY
UTWÓR-PLUS ode mnie i pozdrawiam.
Witaj Wals. Ładny, sentymentalny wiersz. Chociaż
najpiękniejsze lata minęły to tak jak piszesz pozostał
promyk, który potrafi wspomnieniami rozgrzewać serce i
oby jak najdłużej. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
piękne wspomnienia, ujmujące tęsknoty, ach kiedy to
było...bardzo ładnie o tym piszesz, pozdrawiam i
wesołego Alleluja
Dobrze że są dobre wspomnienia do których zawsze warto
powracać
Ten wiersz to mówi
p o z d r a w i a m
Wiersz ujmuje w ciekawej formie to co przeminęło a
zawsze powraca
na nowo
p o z d r a w i a m
Wzruszajace i piekne wspomnienia:)+
piękne wspomnienia, świeże, wręcz młodzieńcze :-)
piękne wspomnienia, świeże, wręcz młodzieńcze :-)