z dedykacją dla mnie

Co racja to racja

No właśnie; cały przepis na wiersz - kapka wiedzy i
masa dłubania, aż się włosy na głowie spocą
Niektórzy mówią jeszcze, że pomaga talent.
Muszę stwierdzić, że tak błyskotliwie i z polotem
utwór napisany, że aż szkoda, że nie mój:D

gorzej, jak...trafisz na wytrawne(go)
czytelnka...

:):):) O to o mnie pewnie. emcio masz poczucie humoru.
++++

Tak sabia, ja tez czasami mam przesyt..Ale czego się
nie robi dla czytelnika:)

ta. *trzeba liznąć kapkę wiedzy....trzeba i już....* a
tak na marginesie, ja czuję przesyt, od
*przegrzanych we łbie kabli*

emcio wie czego chce:>)

podoba mi się:)

Hej, nie zauważyłem Twojego wpisu:)
To nie prawda, moje pióro jest ciężkie jak cholera,
jak napisał bomi, aż ręke mam na temblaku:)

super rymy, widać, że bawisz się tym co tworzysz.
pozazdrościć lekkości pióra

emcio:):) ja gotuję od czasu, do czasu:):). Pozdrawiam

Świetna dedykacja i wiersz! wiesz co? chyba zrobię to
samo, zadedykuję sobie wiersz! ależ się będę cieszyć!
hi hi!
Pozdrawiam cieplutko:)

Świetnie i prawdziwie zauważone. Pozdrawiam.:)

Faktycznie, czasem aż skwierczy! Super! ;))

z dedykacją jakby dla mnie:))) super, ja jeszcze nie
liznęłam:) Pozdrowionka i mnóstwo słonka-:)