Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Deformacja wzroku.

Dedykowane.

Mam ponoć ostre pazury,
którymi wydrapuję rany w sercach.
Z naparstków spijam krew,
jak wino cierpkie, lecz smaczne,
świeże, lecz pełne aromatu
starego –i– znajomego.

I buty mam piękne, błyszczące,
czyste, nieskalane,
przygniatające do ziemi,
depczące i kopiące.

I twarz chciałbyś bym miała nieczułą
i pewnie taką ją widzisz.
Zimna i chłodna,
sucha, bo przecież nie płacze,

To tylko Ty ronisz łzy,
wylewasz morza,
gdy ostatni raz podam dłoń na pożegnanie
i słyszysz tylko stukot obcasów
i widzisz tylko mą twarz,
odwracającą się w innym kierunku.

Spójrz jeszcze raz,
czy naprawdę TO widzisz, patrząc na mnie?

autor

green.

Dodano: 2007-11-07 20:33:51
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

asiaaa asiaaa

Bardzo ciekawy wiersz, o interesującej formie i
treści. Można go zinterpretować na wiele sposobów,
dzięki czemu dobrze wpływa na wyobraźnię czytelnika.
Podoba mi się też TEN klimat.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »