Deklaracja dobrego człowieka
Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił. Edmund Burke
Jak zapalczywy kapłan zanurzający się w
mrocznym grobowcu,
Gaszący ślepia potwora siłą odwagi i modłów
owocu,
Gładzi wampira, święci przeklęty próg,
Tak mi dopomóż Bóg!
Jak święty paladyn stąpający ostrożnie w
chłodzie pieczary,
Bezgłośnie klingę wysuwa nie budząc
poczwary,
Aż z rykiem szarża na bestię, pada gadzina,
dmie rycerz w róg,
Tak mi dopomóż Bóg!
Jak natchniony uczony co dzień w księgach
zatopiony,
Wielu w jego mądrości czekać będzie
ochrony,
Istoty zła szukając, u wiedzy jego
zniszczenia stąpa wrót,
Tak mi dopomóż Bóg!
Niech ja na ten przykład życie w swe ręce
wezmę,
Bo ode mnie zależy czy ciemności nie
ulegnę,
Ode mnie czy zło nie wygra odwiecznej
walki,
Ode mnie czy nie będę bezwolny w ruchach
teatralnej lalki,
Ode mnie czy wzniosę pawęż z innymi, co też
świata chronią,
W tej walce nikt samotny, liczba dobrych
ludzi bronią,
Kiedyś przyjdzie dzień wiktorii, wszyscy
równym tchem zadmiemy w róg,
Tak mi dopomóż Bóg!
Komentarze (3)
Michał Arch. dobywa miecza...
---- na nic kapłani uczeni rycerze - jedyny demon im
siły odbierze - szatan co w każdej jest zaklęty erze -
który kobiety postać znów przybierze ---- Nie no,
świetny wiersz napisałeś. Podoba mi się niewymownie.
Wybacz, żart - jednak umysł mój po lekturze twego
utworu zupełnie opentan. Gratulacje.
Mądrość wyrażona modlitwą. Bardzo ciekawa kompozycja
literacka. Jestem zachwycony.