Z delikatnym oddechem
Miałam ideały,
chroniąc świat.
Stały na straży wokół mnie,
jak ciężkie granitowe posągi
doświadczenia życiowego.
Ale się rozpadły,
jakby były z popiołów
wystawione na burzę.
Była też osiągnieta pasja,
po pustce ukryta w moich żyłach.
autor
Mirabella
Dodano: 2023-02-27 20:50:40
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dobry wiersz, choć nie wesoły, ale życie też bajką nie
jest.
Dobrej nocy życzę.
Do ideałów trzeba podchodzić bardzo rozważenie.
Łatwo mówić ale w praktyce to duży problem.
Świetny.
Pozdrawiam serdecznie :)