Dementi
Mojej Pani wyjaśnienie spieszę donieść,
że nieprawdą to, że ten - mój alter ego
-
to ja sam we własnej żem osobie,
lub ten gość mym dawnym jest kolegą.
Tu zaprzeczam, choć obydwaj tak kochamy
-
bo on też do jednej zacnej pisze pani.
Ale on - i fakt to raczej oczywisty -
nie wierszyki, ale wierszem pisze listy.
To nie znaczy, że ja listu nie napiszę,
bo Galeon w ich kreacji ciut potrafi.
Ale przyznam, że za mocny to nie jestem,
przy tym panu - mistrzu epistolografii.
Zatem jeszcze raz kolejny ślę dementi,
że nie jestem Panem owym w garniturze.
Jeśli jakaś jest wątpliwość w tej
materii,
bardzo proszę, wszystko jeszcze raz
powtórzę.

Galeon35




Komentarze (15)
Grunt to dementować
Dobre i to "żem"-świetne.
Pozdro.
rytmicznie, z humorem i lekką uszczypliwością:)
Ta demencja niejednego dosięgnie. Umiałeś to ładnie i
z humorkiem przetworzyć wierszem.
Pozdrawiam Galeonie.
Piękne wyjaśnienie.
Mam nadzieję, że Pani się dowie i zrozumie.
Pozdrawiam :)
Świetny wiersz :) Bardzo sie podoba :)
Dziękuję Wszystkim Państwu za pozytywny odbiór tego
komunikatu.
Super Dementi Galonie - w dobrym tonie. Pozdrawiam
Wysoko się cenisz i dobrze...własna ocena, pozytywna,
potrafi uskrzydlić...pusz dalej nie tylko listy do tej
pani...
pozdrawiam serdecznie
Re Dystyngowany Pan
Pański wpis czyni mi zaszczyt.
Niewąrpliwie również, w istotnym stopniu uwiarygadnia
moje dementi, za co również dziękuję.
bardzo ciepły wierszyk Galeonie
Dementi dobrze stawiane, będzie
rozumiane.
Pozdrawiam serdecznie
Coś wspaniałego! :)
Shizumo!
Bardzo dziękuję. Ty też.
Galeon też potrafi w serce trafić.