Demokracja
Krzesła są cwane, mają oparcie
podkute filcem nogi.
Jak by nie było stanowią większość
stąd i ten nastrój błogi.
Stół choć najwyższy, podpiera ścianę
cóż w pojedynkę znaczy.
Zawsze zakrzyczą i przegłosują
nie może być inaczej.
Lampa w te sprawy się nie wtrąca
jej to po prostu wisi.
To, że podłodze po głowie jeżdżą
tego nikt nie chce słyszeć.
autor


Okoń


Dodano: 2020-01-23 08:43:53
Ten wiersz przeczytano 887 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
zapewne dla samej podłogi, niezbyt atrakcyjna to
informacja :)
To jest mega genialne. Takie podejście, takie
porównania itd.
Bardzo trafnie ujęte i świetnie dobrane metafory :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Właśnie, jakby to nie nasz dom był.
Meblujesz na czasie
A lampa się lampi miast okoniem stanąć! :))
Masz rację, jak często Ci się to udaje. Ale idąc za
klasykiem, Demokracja to najgorszy ustrój z możliwych,
jednak jak dotąd nikt nie wymyślił nic lepszego:)
Pozdrawiam Wiersz na tak:)
świetny wiersz a temat nietuzinkowy...
pozdrawiam:-)
bardzo pomysłowo, sympatycznie i oczywiście celnie.
:):)
Bardzo ciekawie. Pozdrawiam:)
Kurcze że ja nie wpadłam na taki temat
SUPER!!!pozdrawiam serdecznie
Świetny !!! Pozdrawiam serdecznie.
Super!
Witaj,
kapitalny...
Uśmiech, pozdrowienia /+/
Niezwykle pomysłowy ze świetnymi porównaniami wiersz,
na dodatek trafny.
Na duże TAK.
Pozdrawiam.
+!
Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam