Depresja
może to mało świąteczny wiersz, ale pamiętajmy o tych, którzy o siebie zadbać nie mogą...
Czarna dziura,
bezsilność i bezradność,
jak tu przetrwać,
gdy spadamy na dno.
Rozsypani tak
jak domek z kart,
gdzie jest Bóg,
czy wspomoże nas?
Jeśli trzeba
dalej nieść ten krzyż,
niech ktoś doda
chociaż trochę sił.
Żadne leki
nie pomogą,cóż,
kiedy nie wiesz,
jak postąpić znów.
Komentarze (15)
Takich wierszy nigdy zbyt wiele,
bardzo wymownie porusza bezradność osób które miały
lub mają styczność z tą jakże wredną chorobą. Wymagają
współczucia i ciągłego wspomagania przez bliskich i
przyjaciół o lekarzach nie wspominając.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Wymowne i potrzebne bardzo wersy o ciężkiej chorobie,
pozdrawiam serdecznie.
Przyjazd a dusza, jej słowa i ciepla dłoń mogą czunic
cuda, gdy depresja daje znać o sobie.
Pozdrawiam Halina
Gratuluję wrażliwości. Dotykasz w swoim wierszu
trudnego tematu, który najłatwiej jest przemilczeć i
udawać, że go niema. Jeśli możemy, choćby w wierszu,
otworzyć się na problemy innych, to dobrze świadczy o
nas jako ludziach i bliźnich.
Pozdrawiam serdecznie. Życzę zdrowych, radosnych,
uśmiechniętych świąt i jak zawsze zapraszam w swoje
gościnne progi. Arek :):)
Bardzo dobrze oddana rzeczywistość.Depresja to
bezradność i bezsilność.Ciężko jest ją pokonać.
Szczere uznanie dla Ciebie,że pochyliłaś się nad tym
tematem.
Serdecznie pozdrawiam
Same leki nie pomogą...
Pozdrawiam :)
Wiersz do zatrzymania, niestety sporo jest takich
osób, potrzebujących wsparcia, a nie mających nikogo.
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze oddałaś ową rzeczywistość. Myślę, że wielu z
nas ma lub miało z nią do czynienia.
Pozdrawiam
Marek
Mało świąteczny ale bardzo ważny. Kto się nie otarł o
depresję lub nie miał nikogo bliskiego z tą chorobą
może nie zrozumieć powagi sytuacji... Czasem nie
dostrzegamy takich ludzi, bo oni przyklejają sobie
uśmiech na twarz i jakoś tak funkcjonują ale do
czasu...
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, depresja to bardzo ciężka choroba...Pozdrawiam
dopóki żyjemy tracić nadziei nie wolno
To poważna choroba, prowadząca do wielu ludzkich
dramatów. Pozdrawiam.
do świętowania jeszcze kawałek, a w tym czasie
niejednego dopadnie depresja, albo bezgraniczny smutek
samotnych świąt.
Choroba nie wybiera i nie rozpoznaje dni.
A gdzie jest napisane, że musi być świąteczny wiersz?
A Twój wiersz bardzo ciekawy, skłania do głębokiej
refleksji nad tym, że coraz więcej ludzi dopada
depresja, która nieleczona może prowadzić do poważnych
zaburzeń psychicznych...
pozdrawiam ciepło :)